Rafael Nadal: Mogę być jeszcze groźnym zawodnikiem

Na Flushing Meadows triumfował w 2010 i 2013 roku, ale tym razem nie będzie faworytem do zwycięstwa w Nowym Jorku. Rafael Nadal nie przestaje jednak wierzyć we własne umiejętności.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
- Rozgrywam najgorszy sezon w ciągu moich ostatnich 11 lat, ale uważam, że wciąż mogę być groźnym zawodnikiem. Najważniejsze dla mnie jest teraz to, bym mógł zobaczyć siebie grającego na wysokim poziomie. Jestem przekonany, że jestem bliski osiągnięcia tego - powiedział Rafael Nadal.
W US Open Series 29-letni Hiszpan nie imponował. W Montrealu jego pogromcą został w ćwierćfinale Kei Nishikori, natomiast w Cincinnati lepszy od niego okazał się Feliciano Lopez. - Czuję się lepiej niż dwa miesiące temu, bowiem przez ten okres ciężko pracowałem. Teraz wyzwaniem dla mnie będzie wejść na wyższy poziom, który prezentowałem już tak wiele razy w swojej karierze - ocenił Rafa.Nadal został rozstawiony z numerem ósmym w międzynarodowych mistrzostwach USA, a w I rundzie spotka się w poniedziałek z Borną Coriciem. - Ćorić to trudny przeciwnik. Jest bardzo młody i ma w sobie sporo energii. To kompletny tenisista ze znakomitym serwisem i bekhendem. Do takich zawodników jak on należy przyszłość naszego sportu, ale ja gram dobrze i czuję, że jestem odpowiednio przygotowany - stwierdził Hiszpan.

W zeszłym sezonie Nadal przegrał z Chorwatem w halowym turnieju rozgrywanym w Bazylei. - To był dla mnie wyjątkowo trudny tydzień, ponieważ później przeszedłem operację. Nie pamiętam tego meczu za dobrze, ale myślę, że zagrałem wówczas bardzo źle. Jeśli on zaprezentował się dobrze, to w pełni zasłużył na zwycięstwo, ale mam nadzieję, że w poniedziałek będzie to już całkowicie inna historia - zakończył Nadal.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×