Na start w Nowym Jorku bez potrzeby udziału w eliminacjach pozwoliła Magdalenie Fręch wystarczająco wysoka pozycja w rankingu WTA. Polka zajmuje aktualnie 391. miejsce, a zawodniczki notowane w czołowej "450" klasyfikacji, które nie skończyły jeszcze 18 lat, mogą wystąpić w turnieju głównym Wielkiego Szlema bez dzikiej karty.
W I rundzie juniorskiej edycji US Open 2015 Polka zmierzy się z Amandą Anisimovą. Jeżeli uda się jej pokonać w poniedziałek amerykańską kwalifikantkę, to w kolejnym meczu zagra ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy rozstawioną z 15. numerem Hinduską Pranjalą Yadlapalli a inną zawodniczką z eliminacji, Greczynką Valentini Grammatikopoulou.
Z numerem pierwszym wystartuje Czeszka Marketa Vondrousova, aktualna liderka juniorskiego rankingu. Amerykanka Catherine Bellis, była numer jeden zawodniczek do 18 lat, początkowo znajdowała się na liście zgłoszeń, jednak ostatecznie jej nazwiska zabrakło w drabince, podobnie jak broniącej tytułu Marie Bouzkovej. 17-letnia Czeszka porzuciła karierę juniorską na rzecz tej wśród seniorek.
W turnieju chłopców nie zaprezentuje się żaden Polak, ponieważ nasi juniorzy zdecydowali się walczyć o rankingowe punkty w krajowych futuresach. Faworytami do końcowego triumfu będą z pewnością Amerykanie Taylor Fritz, Michael Mmoh, Tommy Paul i Reilly Opelka oraz Szwed Mikael Ymer i Koreańczyk Seong-Chan Hong.
Андрюх давай лучше в теннис, на пару литров вискарика рубанём, а?!!!
(Andriuch, dawaj lepiej w tenis, na te parę litrów chyba zarobisz tym rąbaniem, co?) Czytaj całość