US Open: Szczęśliwa noc Kristiny Mladenović, pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał Francuzki

Mecz Kristiny Mladenović (WTA 40) z Jekateriną Makarową (WTA 13) dobiegł końca po godz. 1:00 w nocy nowojorskiego czasu z niedzieli na poniedziałek. Wszystko to efekt męczarni, jakie wcześniej zafundował sobie na korcie Arthura Ashe'a Novak Djoković w spotkaniu z Roberto Bautistą. Francuzka pokonała Rosjankę 7:6(2), 4:6, 6:1 i osiągnęła pierwszy w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał w grze pojedynczej. Makarowa w ubiegłym sezonie doszła w Nowym Jorku do półfinału.

US Open: Serena i Venus Williams zmierzą się o półfinał, Eugenie Bouchard wycofała się

Głęboki return wymuszający błąd dał Makarowej przełamanie w gemie otwierającym mecz. W drugim gemie Rosjanka od 15-40 zdobyła cztery punkty. Mladenović wyrównała na 3:3 popisując się m.in. minięciem bekhendowym po linii. Po chwili cztery niewymuszone błędy kosztowały Francuzkę stratę podania do zera. W ósmym gemie Makarowa obroniła trzy break pointy za pomocą dwóch wygrywających serwisów i asa. Mladenović uzyskała czwartą szansę na przełamanie i wykorzystała ją minięciem forhendowym wymuszającym błąd. Przy 4:5 Rosjanka obroniła trzy piłki setowe i krosem bekhendowym wyrównała stan seta. W tie breaku górą była Francuzka, która I partię zakończyła wygrywającym serwisem.

W siódmym gemie Makarowa od 0-30 zdobyła cztery punkty, a dwa kończące returny pozwoliły jej ustalić wynik II seta na 6:4. Wcześniej tenisistki dosyć pewnie utrzymywały swoje podania, nie musząc bronić break pointa. Dwa gemy serwisowe Mladenović grane były na przewagi, przy 0:1 i przy 2:3, choć Francuzka prowadziła w nich odpowiednio 30-0 i 40-15. W końcówce przytrafiła się jej poważna chwila słabości i w dwóch ostatnich gemach nie zdobyła nawet punktu.

Mladenović szybko się otrząsnęła i na otwarcie III partii zaliczyła przełamanie po błędzie forhendowym rywalki. Ostrym forhendem wymuszającym błąd Francuzka wykorzystała break pointa na 3:0. Odwrotny kros forhendowy dał jej piłkę meczową w siódmym gemie. Wykorzystała ją znakomitą kombinacją dropszota i bekhendu po linii.

W trwającym dwie godziny i 12 minut spotkaniu obie tenisistki miały dodatni bilans kończących uderzeń do niewymuszonych błędów - Mladenović 39/25, a Makarowa 36/27. Obie tenisistki grały niezwykle agresywnie, ale był to tenis bardzo skuteczny, obfitujący w efektowne piłki. Inicjatywę w urozmaicaniu gry miała Francuzka, która sięgała po slajsa, często grała dropszoty, a nawet wyszedł jej hot dog (zagranie piłki między nogami). Reprezentantka Trójkolorowych miała 100 proc. skuteczność przy siatce (11/11). Makarowa w tej strefie kortu zdobyła 10 z 22 punktów.

Mladenović poprawiła na 1-2 bilans meczów z Makarową i została pierwszą francuską ćwierćfinalistką US Open od czasu Marion Bartoli (2012). O półfinał zmierzy się z Robertą Vinci (WTA 43) i będzie to pierwsza konfrontacja obu tenisistek. Mladenović do tej pory mogła się pochwalić finałem Wimbledonu 2014 w deblu oraz dwoma tytułami i dwoma wielkoszlemowymi finałami w grze mieszanej. W singlu w imprezach tej rangi wcześniej najdalej dotarła do III rundy.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu kobiet 16,5 mln dolarów
niedziela, 6 września

IV runda gry pojedynczej:

Kristina Mladenović (Francja) - Jekaterina Makarowa (Rosja, 13) 7:6(2), 4:6, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)