- Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, ale wieczorem spotkamy się w hotelu i mam nadzieję, że powiem o niej zawodnikom, zanim pójdą spać. Występ Martina Kližana w deblu ciągle wchodzi w grę, ale muszę jeszcze wziąć pod uwagę to, że może on później odczuwać zmęczenie przed ważnym meczem z Janowiczem w niedzielę - powiedział kapitan drużny gości.
Miloslav Mecir już wcześniej podkreślał, że idealnym rozwiązaniem byłoby dla jego drużyny zdobycie po punkcie w każdym dniu. W sobotę Andrej Martin i Igor Zelenay są zgłoszeni do pojedynku z Łukaszem Kubotem i Marcinem Matkowskim. Kapitan Biało-Czerwonych, Radosław Szymanik, na żadną roszadę się nie zdecyduje, ponieważ lubinianin i szczecinianin tworzą w rozgrywkach Pucharu Davisa zagraną parę.
Opiekun Słowaków dokonał również krótkiej oceny postawy Martina Klizana i Norberta Gombosa w piątkowych meczach: - Wynik po pierwszym dniu jest sprawiedliwy i w pełni odzwierciedla to, co działo się na korcie. Jestem zadowolony z postawy obu zawodników, gdyż w obu meczach widzieliśmy naprawdę znakomity tenis. Faworyci pokazali jednak, dlaczego są notowani wyżej w rankingu od rywali.
Po pierwszym dniu meczu w Gdyni Polska remisuje ze Słowacją 1-1.