W Tokio po dwóch godzinach i dziewięciu minutach lepsza była Yanina Wickmayer, która powróciła ze stanu 0-1 w setach, by zwyciężyć Magdę Linette 4:6, 6:3, 6:3. - Yanina zaczęła wówczas grać bardziej regularnie. Ja, niestety, zagrałam zbyt asekuracyjnie, przestałam ją "ganiać" po korcie, przez co mogła przejąć inicjatywę i sama prowadzić wymiany. To nie był najlepszy mecz w moim wykonaniu. Za bardzo zdawałam się na to, co zrobi moja przeciwniczka zamiast prowadzić grę. Aczkolwiek walczyłam do samego końca i cały czas starałam się poprawić grę i z tego jestem zadowolona - powiedziała Polka.
Reprezentantka Belgii sięgnęła po czwarte trofeum w głównym cyklu, natomiast tenisistka z Poznania po raz pierwszy w karierze osiągnęła finał zawodów WTA Tour. Obie panie odniosły z tego wymierne korzyści, bowiem w poniedziałek awansowały w światowej klasyfikacji. Wickmayer przesunęła się w górę o 30 lokat i została 56. rakietą globu. Linette z kolei awansowała o 20 miejsc, na swoją najwyższą 64. pozycję.
- Podchodzę do tego bez większych emocji. Oczywiście jest to świetne wynagrodzenie za ciężką pracę, ale ranking jest czymś nad czym nie mam do końca kontroli. Za parę tygodni znów mogę spaść lub mogę być nawet jeszcze wyżej. Dlatego wolę skupiać się na swojej grze, która jest coraz lepsza. Jeżeli będzie jeszcze bardziej konsekwentna i stabilna, to wierzę, że będzie to wynagrodzone jeszcze wyższym miejscem na liście WTA, na które, jak uważam, zasługuję - zadeklarowała.
Losowanie drabinki Guangzhou International Women's Open sprawiło, że Polka i Belgijka zmierzą się ze sobą już w I rundzie, zaledwie 48 godzin po rozegraniu finału w Kantonie. Linette przystąpi do tego spotkania bogatsza o nowe doświadczenia. 23-latka z Poznania doskonale wie, jaki tenis prezentuje jej rywalka i że nie należy pozwalać jej przejmować inicjatywy na placu gry. Na korcie numer 1 w Kantonie szykuje się zatem interesujący pojedynek, którego zwyciężczyni może trafić na rozstawioną z numerem drugim Andreę Petković.
Guangzhou International Women's Open, Kanton (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 22 września
I runda:
kort 2, nie przed godz. 9:30 czasu polskiego
Magda Linette (Polska) | bilans: 0-1 | Yanina Wickmayer (Belgia) |
---|---|---|
64 | ranking | 56 |
23 | wiek | 25 |
171/59 | wzrost (cm)/waga (kg) | 182/68 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Poznań | miejsce zamieszkania | Hasselt |
Izo Zunić | trener | Michel Bouhoulle |
sezon 2015 | ||
40-20 (8-9) | bilans roku (główny cykl) | 23-20 (15-15) |
finał w Tokio | najlepszy wynik | tytuł w Tokio |
4-2 | tie breaki | 1-2 |
50 | asy | 88 |
243 924 | zarobki ($) | 431 951 |
kariera | ||
2009 | początek | 2004 |
64 (2015) | najwyżej w rankingu | 12 (2010) |
226-144 | bilans zawodowy | 341-210 |
0/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 4/7 |
467 607 | zarobki ($) | 3 693 520 |
Bilans spotkań pomiędzy Magdą Linette a Yaniną Wickmayer (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2015 | Tokio | finał | Wickmayer | 4:6, 6:3, 6:3 |