- W tym roku już wcześniej pytano mnie, czy chciałbym zostać kapitanem drużyny Francji, ale moja odpowiedź przyszła dosyć późno. Wolałem najpierw porozmawiać o tym z samymi tenisistami. Teraz jest odpowiedni czas na mój powrót - wyjaśnił na konferencji prasowej Yannick Noah.
Francuz powraca na stanowisko kapitana drużyny Pucharu Davisa po 17 latach. W 1991 i 1996 roku poprowadził Trójkolorowych do wielkich triumfów w tych rozgrywkach. W latach 1991-1992 i 1995-1998, kiedy Noah był opiekunem kadry, Francja wygrała 12 meczów i doznała tylko czterech porażek.
- Mam kontakt ze wszystkimi czołowymi graczami: Simonem, Gasquetem, Tsongą, Monfilsem, Mahutem, Herbertem, Benneteau, Mannarino i Paire'em. Każdy może zostać powołany do zespołu, a doskonałą okazją do obserwacji będzie dla mnie tegoroczny turniej w paryskiej hali Bercy - stwierdził Noah.
Nowy kapitan zaprezentował także swój sztab. Trenerem kadry będzie doświadczony Loic Courteau, za przygotowanie fizyczne będzie odpowiadał Xavier Moreau, zaś wicekapitanem został były utytułowany francuski tenisista, eks piąty singlista globu, Cedric Pioline.