Patrick Mouratoglou: Serena nie odbierała telefonu przez tydzień

Newspix / Jin Linpeng
Newspix / Jin Linpeng

Patrick Mouratoglou przyznał, że Serena Williams mocno przeżyła porażkę w półfinale US Open, ale jest przekonany, że to jeszcze nie koniec. Francuz wierzy, że w przyszłym sezonie Amerykanka osiągnie upragniony cel.

W tym artykule dowiesz się o:

Serenę Williams zaledwie trzy sety dzieliły od zdobycia Klasycznego Wielkiego Szlema, jednak przegrała w półfinale US Open z Robertą Vinci. Patrick Mouratoglou, który trenuje Amerykankę od 2012 roku przyznał, że jego podopieczna mocno przeżyła to niepowodzenia, ale zamierza ciężko pracować, aby osiągnąć upragniony cel w przyszłym sezonie.

- Rozmawiałem z nią przez telefon kilka dni temu i stwierdziła, że ten rok jest okropny - powiedział Francuz w rozmowie z La Gazzetta dello Sport. -  W przyszłym sezonie chce pokazać się z lepszej strony. Serena jest tym typem osoby, która akceptuje tylko zwycięstwa. W jej oczach nawet prosty podwójny błąd jest czymś nieprofesjonalnym.

- Nie łatwo przyszło jej pogodzić się z porażką. Nie odbierała telefonu przez tydzień - żadnej rozmowy, ani wiadomości. Teraz jednak czuje się lepiej. Ma swój własny sposób, aby radzić sobie z porażkami. Jestem przekonany, że w 2016 roku dokona wielkich rzeczy. Może wygrać wszystkie turnieje wielkoszlemowe i zdobyć złoty medal Igrzysk Olimpijskich. Triumfowała już przecież w czterech najważniejszych imprezach z rzędu i choć nie dokonała tego w jednym sezonie, wie jak to zrobić.

Francuz cały czas jest pod wrażeniem motywacji swojej podopiecznej, która nigdy nie gaśnie. Pomimo tego, że Williams ma na swoim koncie już 21 tytułów wielkoszlemowych, cały czas jest głodna sukcesu.

- Serena jest mistrzynią i urodziła się mistrzynią. Pamiętam, jak po wygraniu Rolanda Garrosa miała w rękach trofeum, spojrzała na mnie i powiedziała: "Chodż! Muszę się porozciągać. Musimy zacząć myśleć już o Wimbledonie". Po 10 minutach już zapomniała, że zwyciężyła w turnieju wielkoszlemowym - dodał.

Źródło artykułu: