Tuż po porażce w półfinale US Open z Robertą Vinci Serena Williams zajmowała się innymi sprawami, ale nie tenisem. Amerykanka publikowała na portalach społecznościowych zdjęcia z pokazów mody i innych wydarzeń, ale nie z kortu. Obecny trener młodszej z sióstr, Patrick Mouratoglou, w jednym z wywiadów sugerował nawet, że być może jego podopieczna potrzebuje przerwy i nie powinna grać do końca sezonu.
W czwartek Williams poinformowała o wycofaniu się nie tylko z turnieju w Pekinie, ale również z kończących sezon Mistrzostw WTA w Singapurze. Amerykanka chciałaby się skupić na doleczeniu wszystkich urazów, które nękały ją w tym roku.
- W obecnym sezonie przeżyłam zarówno radosne chwile, jak i te rozczarowujące - powiedziała Williams. - Przez większą część roku zmagałam się z kontuzjami. Raz doskwierało mi kolano, później miałam problemy z łokciem, czy innymi partiami ciała.
- Podjęłam tę decyzję z miłości do sportu, ponieważ chcę grać tak długo, jak to tylko możliwe - dodała liderka rankingu, która była niepokonana w Mistrzostwach WTA od 2012 roku.
Moim zadaniem, to po prostu spełnia prośbę Agnieszki, i zabiera kolejną WC jej rywalkom ;)
Kerber 3350 pkt
Muguruza 3270
Vinci 3115