ATP Szanghaj: Sensacyjna porażka Rogera Federera! Szwajcar odpadł w II rundzie

East News
East News

Roger Federer nie obroni tytułu w turnieju ATP w Szanghaju. W meczu II rundy Szwajcar niespodziewanie przegrał w trzech setach z 70. graczem globu, Albertem Ramosem.

Po przegranym finale US Open Roger Federer pomógł reprezentacji Szwajcarii w pokonaniu Holandii w barażu Pucharu Davisa, po czym udał się na odpoczynek. Do rywalizacji Szwajcar powrócił w Szanghaju, gdzie w ubiegłym sezonie w znakomitym stylu sięgnął po tytuł. W tym roku tego sukcesu jednak nie powtórzy, bo już w II rundzie doznał szokującej porażki z Albertem Ramosem.

Ramos, który miał za sobą już cztery mecze w Szanghaju (dwa w kwalifikacjach i w I rundzie z Samem Querreyem), od początku podjął równą walkę z faworyzowanym rywalem. W pierwszym secie obaj tenisiści znakomicie serwowali, co u Federera nie jest czymś nadzwyczajnym, ale u Hiszpana, który nie dysponuje znakomitym podaniem - już tak. Tenisista z Barcelony ani razu nie dał się przełamać, a w rozstrzygającym tie breaku nie przegrał żadnego punktu przy własnym serwisie i wygrał dodatkową rozgrywkę 7-4. Siedzący na trybunach legendarny Rod Laver nie potrafił ukryć swojego zaskoczenia.

W kolejnym secie wyrównana walka trwała do stanu 2:2. Wówczas Federer wziął sprawy w swoje ręce. Rozstawiony z numerem drugim Szwajcar dwukrotnie uzyskał breaka, zdobył cztery kolejne gemy, kończąc drugą odsłonę pewnym zwycięstwem 6:2.

Helwet jednak nie poszedł za ciosem w trzeciej partii. Ambitnie walczący, świetnie spisujący się w defensywie Ramos znów stał się równorzędnym przeciwnikiem dla Maestro w Bazylei. W ósmym gemie nastąpiła rzecz niespodziewana - Hiszpan wywalczył przełamanie i objął prowadzenie 5:3.

Ramos serwował, by wygrać mecz, ale Federer wyszedł na 30-15 przy podaniu rywala. Szwajcar pogrążył się błędami własnymi. Posłał dwa forhendy w siatkę, co dało Hiszpanowi piłkę meczową, przy której Federer wyrzucił bekhendowy return w aut. I tak jedna z większych niespodzianek ostatnich miesięcy stała się faktem.

Dla Federera to druga w tym sezonie tak wczesna porażka w turnieju rangi ATP Masters 1000 (w Madrycie przegrał w II rundzie z Nickiem Kyrgiosem). Ramos z kolei pierwszy raz w karierze pokonał tenisistę z czołowej '10" światowego rankingu. W III rundzie 27-latek z Barcelony zagra z Jo-Wilfriedem Tsongą. Francuz (dziewięć asów, cztery przełamania, 21 zagrań kończących i 89 proc. punktów wygranych po trafionym pierwszym podaniu) wygrał 6:3, 6:2 z Victorem Estrellą.

Emocji nie było natomiast na korcie Grandstand. Marin Cilić nie dał szans swojemu utalentowanemu rodakowi, Bornie Coriciowi, wygrywając 6:1, 6:2 w 63 minuty. Kolejnym przeciwnikiem rozstawionego z numerem 14. Chorwata będzie Viktor Troicki bądź turniejowa "czwórka" Stan Wawrinka.

Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,7 mln dolarów
wtorek, 13 października

II runda gry pojedynczej:

Marin Cilić (Chorwacja, 14) - Borna Corić (Chorwacja) 6:1, 6:2
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 16) - Victor Estrella (Dominikana) 6:3, 6:2
Albert Ramos (Hiszpania, Q) - Roger Federer (Szwajcaria, 2) 7:6(4), 2:6, 6:3

Komentarze (74)
avatar
Sharapov
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
kij z rodżerem mógł grać. Masza to uniwersalny temat 
avatar
Aleksandar
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam pytanie do osób oglądających mecz - Roger zagrał źle /nierówno czy był to raczej efekt nieoczekiwanej dobrej gry Ramosa. I czy ta porażka może być zwiastunem gorszej formy ? Z góry dziękuję Czytaj całość
avatar
jadro ciemnosci
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Temat o Rogerku jest, a Sharapov wziął go zmienił na Masha Lovers. Czas to skończyć! 
avatar
Sharapov
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czepiacie się Maryśki a jak stary stan sie z tą donną bawi to jest ok? Marija też ma prawo na młodych kogucików i nie zabronicie jej! 
avatar
Muzza
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Roger gra nierówno. Raz gra świetny turniej a raz taka wtopa. Ja nie będę płakał, bo Muzza zajmie jego miejsce w rankingu :D