Finały ATP World Tour: Mistrzowie Wimbledonu zwyciężyli Matkowskiego i Zimonjicia

Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić od porażki rozpoczęli zmagania w Finałach ATP World Tour. W poniedziałkowym meczu Grupy B polsko-serbska para przegrała 2:6, 4:6 z mistrzami Wimbledonu, Jeanem-Julienem Rojerem i Horią Tecauem.

W 2014 roku Jean-Julien Rojer i Horia Tecau wystąpili razem w kończącym sezon Masters, ale nie wygrali ani jednego meczu. W poniedziałek Holender i Rumun nie mieli żadnych problemów z pokonaniem Marcina Matkowskiego i Nenada Zimonjicia, dzięki czemu zrobili ważny krok w kierunku awansu do półfinału.

Polsko-serbska para rozpoczęła pojedynek bardzo słabo. Już w trzecim gemie problemy przy własnym serwisie miał tenisista z Belgradu, co przy decydującym punkcie wykorzystał Rojer, popisując się świetnym minięciem po krosie. W piątym gemie Holender zanotował przy break poincie wygrywającego woleja i podania nie utrzymał szczecinianin.

Matkowski i Zimonjić słabo serwowali i wyraźnie ustępowali rywalom w wymianach. W pierwszej partii nie wypracowali ani jednego break pointa, dlatego Rojer i Tecau bez problemu zwyciężyli w tej części meczu 6:2. Na początku drugiego seta holendersko-serbska para zaatakowała serwis Polaka i z łatwością uzyskała kolejne przełamanie.

Mistrzowie Wimbledonu prowadzili 2:0 i wydawało się, że pewnie zmierzają po zwycięstwo. W czwartym gemie Matkowski i Zimonjić w końcu wypracowali dwie okazje na przełamanie, a przy pierwszej z nich szczecinianin popisał się kapitalnym lobem. Radość nie trwała jednak długo. Przy stanie po 3 dwa proste błędy popełnił Serb i holendersko-rumuński debel znów wysunął się na prowadzenie.

Rojer i Tecau nie pozwolili sobie już wydrzeć zwycięstwa. Ich ogromna wola walki i poświęcenie były szczególnie widoczne w ósmym gemie, kiedy to obaj panowie zderzyli się przy siatce, ale zdołali wygrać punkt. Urazu palca doznał wówczas Rumun, ale po szybkiej interwencji medycznej powrócił on na kort.

W dziewiątym gemie Rojer i Tecau mieli trzy meczbole, ale w obliczu zagrożenia potężnymi serwisami popisał się Matkowski. Po zmianie stron holendersko-rumuńska para dopięła jednak swego, kiedy przy czwartej piłce meczowej Rumun zmusił Polaka do błędu podaniem. Po 67 minutach mistrzowie Wimbledonu triumfowali 6:2, 6:4.

Rojer odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w Finałach ATP World Tour (bilans 1-9), natomiast Tecau trzecie (bilans 3-7). Holendersko-rumuńska para objęła prowadzenie w Grupie B londyńskiego Masters, która została nazwana na cześć Petera Fleminga i Johna McEnroe'a.

W sesji wieczornej, o godz. 19:00 polskiego czasu, rozegrany zostanie drugi mecz w Grupie B, w którym zmierzą się Ivan Dodig i Marcelo Melo (mistrzowie Rolanda Garrosa) oraz Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut (mistrzowie US Open).

Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
poniedziałek, 16 listopada

GRA PODWÓJNA

Grupa B (Peter Fleming, John McEnroe):

Jean-Julien Rojer (Holandia, 2) / Horia Tecău (Rumunia, 2) - Marcin Matkowski (Polska, 7) / Nenad Zimonjić (Serbia, 7) 6:2, 6:4

Wyniki i tabele Finałów ATP World Tour

Komentarze (4)
avatar
piotruspan661
17.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jestem optymistą przed kolejnymi grami. 
margota
16.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Śkoda, szkoda ................ szkoda ! 
avatar
rysiu962
16.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nerwy.Pierwsze koty za płoty.W drugiej grze będzie lepiej.:)) 
mr.eko
16.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No gain without pain jak podsumował komentator SkySports ( dla polsatu debel nie wart). Świetnie serwowali i brylantowo returnowali ale niestety nie Matka z Zimojnicem i nie ugrawszy seta o awa Czytaj całość