W środę w półfinale turnieju wieńczącego sezon zameldowała się para Horia Tecau / Jean-Julien Rojer, natomiast w piątek w godzinach popołudniowych z zawodami pożegnali się Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić. W Grupie B o ostatnie premiowane awansem miejsce walczyli więc Francuzi Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut oraz Ivan Dodig i Marcelo Melo. Tak naprawdę wszystko zależało od pierwszego z duetów.
Rozstawieni z numerem szóstym reprezentanci Trójkolorowych zmierzyli się bowiem z Rojerem i Tecau, którzy już wcześniej wywalczyli sobie awans. Herbert i Mahut musieli pokonać Holendra i Rumuna, aby znaleźć się w najlepszej czwórce. W przeciwnym razie bilet trafiłby do rąk Dodiga i Melo.
Walczący o awans do półfinału Francuzi w piątym gemie stracili swoje podanie. Przy równowadze Herbert zdołał podbić mocne wolejowe zagranie rywala, ale piłka po jego uderzeniu nie zmieściła się w korcie. Już chwilę później para rozstawiona z numerem szóstym miała okazję zniwelować straty, ponieważ wypracowali sobie aż dwa break pointy. W obu przypadkach returunujący Herbert popełnił jednak błąd, próbując odpowiedzieć na pierwszy serwis Tecau. Holender i Rumun dowieźli do końca seta zdobytą przewagę i po 35 minutach triumfowali 6:4.
Początek drugij odsłony był dość wyrównany i aż do stanu 3:3 pojawił się tylko jeden break point dla tenisistów rozstawionych z numerem drugim, ale nie zdołali go wykorzystać. W siódmym gemie Rojer i Tecau wypracowali sobie jednak zdecydowanie lepszą sposobność do przełamania, ponieważ objęli prowadzenie aż 40-0 przy podaniu Francuzów. Wówczas wściekły Herbert cisnął rakietą o kort, wyrażając swoją frustrację po popełnionym błędzie. Reprezentantom Trójkolorowych udało się obronić trzy szanse, ale za czwartą piłka po zagraniu młodszego z nich utknęła w siatce. Holender i Rumun po chwili odskoczyli na 5:3 i niewiele dzieliło ich od zamknięcia meczu.
Wówczas przy stanie 5:4 na ich korzyść francuska para wypracowała sobie aż cztery szanse po kolei na odrobienie strat - trzy z nich Rojer ocalił świetnymi pierwszymi serwisami, ale przy ostatniej, będącej również meczbolem, Herbert posłał niesamowity return, a sędzia wywołał rezultat 5:5. Duet rozstawiony z numerem drugim szybko się jednak zrehabilitował i znów uzyskał cenne przełamanie po tym, jak Mahut popełnił błąd. Po godzinie i 22 minutach Rojer i Tecau triumfowali 6:4, 7:5.
Rumun i Holender odnieśli trzecie zwycięstwo w fazie grupowej, nie tracąc po drodze ani jednego seta. Dzięki ich triumfowi do półfinału londyńskich zmagań awansują Ivan Dodig i Marcelo Melo.
Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
piątek, 20 listopada
GRA PODWÓJNA
Grupa B (Peter Fleming, John McEnroe):
Jean-Julien Rojer (Holandia, 2) / Horia Tecău (Rumunia, 2) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 6) / Nicolas Mahut (Francja, 6) 6:4, 7:5
