- Ta nagroda to coś, co będę cenił przez długi czas - powiedział Sam Groth, który odebrał wyróżnienie podczas specjalnej gali zorganizowanej w Palladium Ballroom w Melbourne. 28-latek zyskał uznanie komisji i wyprzedził Samanthę Stosur, Thanasiego Kokkinakisa, Casey Dellacquę, Johna Peersa i Dylana Alcotta.
Groth rozpoczął sezon 2015 jako 85. singlista świata i w ciągu roku ugruntował swoją pozycję w Top 100 rankingu ATP. Mieszkający w Melbourne zawodnik wygrał challengery w Tajpej i Manchesterze, a w głównym cyklu zanotował 19 zwycięstw i 22 porażki. W Pucharze Davisa walnie przyczynił się do pokonania Kazachstanu w ćwierćfinale Grupy Światowej. Aktualnie zajmuje 60. miejsce w rankingu ATP.
The #Newks15 class of 2015! pic.twitter.com/C6F3OIs2l4
— TennisAustralia (@TennisAustralia) November 23, 2015
Nominowani do Medalu Newcombe'a nie zostali Bernard Tomic i Nick Kyrgios. Stało się tak, ponieważ nagroda ta przyznawana jest nie tylko za świetne wyniki, ale także za postawę i godne reprezentowanie kraju na światowych kortach, jak i poza nimi. Tomic i Kyrgios swoim zachowaniem w ostatnich miesiącach nie wpisywali się w rolę ambasadora australijskiego tenisa.
Najlepszymi juniorami 2015 roku zostali Kimberly Birrell i Omar Jasika. Nagrodę dla trenera odebrał Ben Mathias, który miał ogromny wpływ na rozwój kariery Sama Grotha i Jamesa Duckwortha. Najlepszym tenisistą niepełnosprawnym został natomiast Dylan Alcott.