Maria Szarapowa nie może się doczekać rywalizacji w Rio de Janeiro

Maria Szarapowa doskonale wie, jak ważne dla każdego sportowca są igrzyska olimpijskie. W Rio de Janeiro rosyjska tenisistka znów chce cieszyć się z medalu.

- Wygrałam już wszystkie turnieje wielkoszlemowe, ale to olimpijskie srebro z Londynu jest tym, o czym ciągle mówi mój dziadek. Igrzyska są bardzo ważną częścią rosyjskiej kultury - stwierdziła Maria Szarapowa w rozmowie z korespondentem CNN.

Pochodząca z Niagania tenisistka wywalczyła na igrzyskach w 2012 roku srebrny medal, ponieważ w finale rozgromiła ją Amerykanka Serena Williams 6:0, 6:1. Dla pięciokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej występ w Londynie był wspaniałym przeżyciem, bowiem oprócz olimpijskiego krążka dostąpiła ona również zaszczytu bycia chorążym reprezentacji Rosji.

Aktualna wiceliderka rankingu WTA uczestniczyła także w ceremonii otwarcia zimowych igrzysk w Soczi (2014), gdzie biegła w sztafecie z ogniem olimpijskim. Teraz nie ukrywa, że marzy o powrocie do rywalizacji na kortach w Rio de Janeiro. - Mam wspaniałe wspomnienia z Londynu, zatem Rio także będzie dla mnie ważnym celem na przyszły rok.

- Życie jest pełne niespodzianek i wyzwań. Muszę jednak przede wszystkim pozostać zdrowa, co w tenisie jest niezwykle ważne. To także jest moim celem, ponieważ w zakończonym sezonie byłam przez cztery miesiące kontuzjowana - zakończyła Szarapowa.

Celem walka o igrzyska! Za trzy miesiące Biało-Czerwone powalczą o Rio

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: