Rozstawiony z "dwójką" Rafael Nadal zmierzył się z Pablo Carreno, który w rankingu ATP zajmuje aktualnie 67. pozycję. W pierwszej partii obaj serwowali bardzo dobrze i ani razu nie musieli bronić się przed stratą podania. W tie breaku jednak przewagę osiągnął młodszy z Hiszpanów, który triumfował ostatecznie w tej rozgrywce do 5.
W drugim i trzecim secie Carreno nie zdołał postraszyć piątej rakiety globu. Tenisista z Majorki postarał się o kilka przełamań i po dwóch godzinach zwyciężył ostatecznie 6:7(5), 6:3, 6:1. - Trochę zmieniłem w swojej grze na początku drugiego seta i cieszę się, że dobrze zakończyłem ten pojedynek - powiedział Nadal, który w środę spotka się z Holendrem Robinem Haase.
Jego rodak, Fernando Verdasco, będzie w II rundzie rywalem Novaka Djokovicia. Leworęczny tenisista z Madrytu zakończył wtorkowy pojedynek z Malekiem Jazirim po północy czasu lokalnego, ale zwyciężył Tunezyjczyka 7:6(4), 7:6(4). O niespodziankę postarał się Litwin Ricardas Berankis, który pokonał oznaczonego "szóstką" Włocha Andreasa Seppiego 3:6, 6:1, 6:4.
Qatar ExxonMobil Open, Ad-Dauha (Katar)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 1,1 mln dolarów
wtorek, 5 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Pablo Carreno (Hiszpania) 6:7(5), 6:3, 6:1
Ricardas Berankis (Litwa) - Andreas Seppi (Włochy, 6) 3:6, 6:1, 6:4
Fernando Verdasco (Hiszpania) - Malek Jaziri (Tunezja, WC) 7:6(4), 7:6(4)
Zaraz przyjdzie Sebuś i zacznie się to słowo na "V" ;)