Puchar Federacji: Maria Szarapowa potwierdziła udział w meczu z Holandią

W lutym W Moskwie Rosja zmierzy się z Holandią w I rundzie Grupy Światowej Pucharu Federacji. W meczu tym wystąpi Maria Szarapowa.

W 2015 roku Rosja dotarła do finału Pucharu Federacji. W dwóch z trzech meczów wystąpiła Maria Szarapowa. Była liderka rankingu poprowadziła swoją drużynę do zwycięstwa w meczu z Polską w Krakowie. Jej dwa punkty nie dały ekipie Anastazji Myskiny zwycięstwa w finale z Czeszkami. W sezonie 2016 Rosja w I rundzie zagra z Holandią. Mecz ten odbędzie się w dniach 6-7 lutego na Stadionie Olimpijskim w Moskwie i wystąpi w nim Szarapowa.

Na szerokiej liście Myskiny na mecz z Holenderkami znajduje się sześć nazwisk. Są to Szarapowa, Swietłana Kuzniecowa, Anastazja Pawluczenkowa, Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina i Daria Kasatkina. Ta ostatnia to utalentowana 18-latka i jeśli znajdzie się w kadrze będzie miała szansę zadebiutować w Pucharze Federacji. Kasatkina skorzystała na kontuzji Szarapowej i jako "szczęśliwa przegrana" doszła do III rundy tegorocznego US Open.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że druga rakieta świata, Maria, ponownie wystąpi w reprezentacji - powiedziała Myskina (cytat ze strony Rosyjskiej Federacji Tenisa). Jak wiadomo Szarapowa to aktualnie czwarta rakieta globu. - Szarapowa sama podjęła taką decyzję. Dla niej to bardzo ważne, że ponownie będzie mogła zagrać przed rosyjskimi kibicami, zwłaszcza, że mecz odbędzie się w Moskwie na Stadionie olimpijskim. Grać u siebie to wielka odpowiedzialność dla każdego sportowca. Dlatego rosyjski zespół będzie wymagał nie tylko męstwa i umiejętności tenisowych, ale również wsparcia kibiców. Tylko dzięki połączeniu tych czynników drużyna może liczyć na sukces - dodała kapitan Rosji.

Dla Szarapowej będzie to szósty występ w Pucharze Federacji i trzeci w trakcie obecnej olimpiady, czyli czterolecia dzielącego igrzyska w Londynie i Rio de Janeiro. Bilans jej pojedynków w rosyjskiej drużynie to 7-1. Jedynej porażki doznała w 2011 roku z Virginie Razzano.

Holandia w tym roku wygrała dwa mecze i dzięki temu do Grupy Światowej awansowała po raz pierwszy od 1998 roku. Wątpliwy jest udział w meczu z Rosją Michaelli Krajicek, która z powodu kontuzji łokcia nie wystąpi w kwalifikacjach do Australian Open. W meczach ze Słowacją i Australią po trzy punkty w singlu zdobyły Arantxa Rus i Kiki Bertens.

Komentarze (5)
avatar
Sharapov
30.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
a dodam jeszcze tylko ze po Radwanskiej nie widac takiego zaangazowaniu i radosci z gry w fed capie :) w krakowie w swoim mateczniku była jędzowata i wyzywała sie nawet na ball boyach czego nie Czytaj całość
avatar
martins_92
30.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
A w 2017 roku pewnie znów zapomni o swojej reprezentacji, bo po co męczyć się w Fed Cupie skoro jeszcze nie trzeba walczyć o kolejną kwalifikację olimpijską... Agnieszkę Radwańską może nie wszy Czytaj całość