Dla Rafaela Nadala był to czwarty finał w szóstym w karierze występie w Mubadala World Tennis Championship. Milos Raonić z kolei zanotował fantastyczny debiut. Kanadyjczyk w swoim pierwszym starcie w Abu Zabi pokonał Kevina Andersona i Stana Wawrinkę, dzięki czemu doszedł do spotkania o tytuł.
W pierwszym secie finałowego spotkania obaj tenisiści znakomicie spisywali się przy własnym podaniu. W tie breaku, który rozstrzygał o losach premierowej odsłony, lepszy okazał się Nadal, wygrywając 7-2.
Czwarty gem drugiego seta przyniósł przełamanie dla Nadala, który odebrał podanie rywalowi po ponad dziesięciominutowej walce. Hiszpan wyszedł na prowadzenie 4:1 i przewagi breaka nie oddał do samego końca, wieńcząc mecz winnerem z forhendu.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Cieszę się, że znów tu jestem. To świetny turniej. Wszyscy tutaj dają mi dużo wsparcia - mówił Nadal, który w Abu Zabi zwyciężył trzeci raz - poprzednio w latach 2010-11.
Raonić natomiast powiedział: - Jestem zaszczycony, że pierwszy raz mogłem tu wystąpić. To znakomity turniej i świetne przygotowanie przed Australian Open.
W meczu o trzecie miejsce David Ferrer wygrał 6:7(1), 6:4, 10-8 ze Stanem Wawrinką.
Piękne rozpoczęcie tytułem sezonu 2016...oby tak dalej,vamos Rafa:)