Challenger Bangkok: Mateusz Kowalczyk bez punktów w deblu

Mateusz Kowalczyk i Dino Marcan bez powodzenia startowali w tym tygodniu w Bangkoku. Polsko-chorwacka para odpadła już w I rundzie turnieju ATP Challenger Tour rozgrywanego w tajlandzkiej stolicy na kortach twardych.

Przeciwnikami Mateusza Kowalczyka i Dino Marcana byli mający za sobą występy w głównym cyklu Johan Brunström i Andreas Siljeström. Szwedzi nie dali żadnych szans Polakowi i jego partnerowi, zwyciężając pewnie po zaledwie 55 minutach 6:2, 6:1.

Kowalczyk i Marcan popełnili pięć podwójnych błędów i stracili serwis czterokrotnie. W sumie zapisali na swoje konto tylko 30 z 82 wszystkich rozegranych punktów, dlatego zasłużony awans do ćwierćfinału turnieju Bangkok Open uzyskali rywale.

Tenisiści ze Skandynawii o miejsce w półfinale tajlandzkich zawodów powalczą w czwartek z rozstawionymi z "czwórką" brytyjskimi braćmi Kenem i Nealem Skupskimi. Kowalczyk zgłosił się wspólnie z Siljeströmem do wielkoszlemowego Australian Open, ale aktualnie obaj panowie znajdują się na liście rezerwowej.

Bangkok Open II 2016, Bangkok (Tajlandia)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 50 tys. dolarów
środa, 13 stycznia

I runda gry podwójnej:

Johan Brunström (Szwecja) / Andreas Siljeström (Szwecja) - Mateusz Kowalczyk (Polska) / Dino Marcan (Chorwacja) 6:2, 6:1

Komentarze (0)