Carla Suarez: Z Agnieszką trzeba grać solidnie

PAP/EPA / EPA/MADE NAGI
PAP/EPA / EPA/MADE NAGI

Carla Suarez przegrała z Agnieszką Radwańską 1:6, 3:6 w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open 2016. Hiszpanka opowiedziała po meczu o tym, co wpłynęło na jej postawę w starciu z Polką.

- Starałam się być agresywna, ale nie miałam odpowiedniej siły, aby zaprezentować taki tenis. Z Agą trzeba grać solidnie i być przygotowaną na dłuższy pobyt na korcie - powiedziała Carla Suarez.

Hiszpanka starała się o awans do premierowego półfinału w Wielkim Szlemie. Tenisistka z Barcelony przyznała po meczu, że miała powody, dla których zaprezentowała się poniżej oczekiwań w pojedynku z Agnieszką Radwańską. - Wczoraj i przedwczoraj nie spałam tyle, ile bym chciała. Nie wypoczęłam dobrze i byłam zmęczona.

- Kiedy wychodzi się na kort, trzeba walczyć, biegać, po prostu być na placu gry. Dziś nie miałam odpowiedniego nastawienia do gry w tenisa, mentalności, aby zaprezentować się agresywniej i lepiej. Z takich meczów muszę wyciągać odpowiednie wnioski - dodała 11. obecnie rakieta świata.

Na zakończenie Suarez została poproszona o skomentowanie swoich wyników w Australii. - W pierwszym turnieju [w Brisbane - przyp. red.] zagrałam naprawdę dobre mecze i nawet tutaj mimo słabszej postawy byłam w stanie osiągnąć dobre rezultaty. Po zakończeniu okresu przygotowawczego czuję się dobrze. Muszę tylko trochę potrenować i starać się grać lepszy tenis i to już podczas najbliższych turniejów w Ad-Dausze i Dubaju - stwierdziła Hiszpanka.

Komentarze (1)
avatar
Sharapov
26.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
szkoda ze tak nie gralas Carla duzo glupich bledow i worek z prezentami rowny miesiac po Bozym Narodzeniu ehh