Argentyna przyleci do Gdańska bez tenisistów, którzy w ostatnich latach odnosili największe sukcesy w głównym cyklu. Juan Martin del Potro, triumfator US Open 2009, nie jest jeszcze gotowy na to, aby rozgrywać mecze w formule do trzech wygranych setów. Pochodzący z Tandil zawodnik dopiero co powrócił do rywalizacji po 11-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją lewego nadgarstka i zamierza kontynuować zmagania na kontynencie amerykańskim.
Do rywalizacji powrócił również Juan Monaco, który narzekał z kolei na uraz prawego nadgarstka. Argentyńczyk wystąpił w zeszłotygodniowym turnieju w Buenos Aires, a następnie zagrał w Rio de Janeiro, gdzie skreczował już w I rundzie. Powodem rezygnacji zawodnika z Tandil była kontuzja barku. "Pico" przeszedł badania w kraju i uznano, że nie ma sensu ryzykować pogorszenia stanu jego zdrowia.
Daniel Orsanic ogłosił oficjalny skład na mecz z Polską podczas piątkowej konferencji prasowej w Buenos Aires. Liderem Argentyńczyków w Gdańsku będzie Leonardo Mayer, który w rankingu ATP zajmuje obecnie 38. pozycję. W dniach 4-6 marca zobaczymy również w Ergo Arenie Guido Pellę (ATP 71), Carlosa Berlocqa (ATP 115) i Renzo Olivo (ATP 160). Orsanic nie zdecydował się powołać klasyfikowanych w Top 100 Federico Delbonisa (ATP 46) i Diego Schwartzmana (ATP 90).
Kiedy skład Biało-Czerwonych? Polski Związek Tenisowy poinformował, że kapitan Radosław Szymanik ogłosi nazwiska nominowanych zawodników na mecz z Argentyną we wtorek, 23 lutego. W tym dniu mija oficjalny termin zgłaszania kadrowiczów na spotkania I rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa.
Chcę wierzyć, że Argentyna jest w zasięgu...lepsze to niż na brak wiary.
Czy Jerzy Janowicz udzwignie oczekiwania ..zobaczy Czytaj całość