Reprezentanci Polski przez wiele lat zbliżali się do elity Pucharu Davisa, jednak za każdym razem ponosili porażki. Radosław Szymanik przyznał, że świetne zespoły są nie tylko w Grupie Światowej, ale również na niższych szczeblach rozgrywek. Przykładem może być chociażby Hiszpania, która sezon temu walczyła w Grupie I strefy Euro-Afrykańskiej.
- Zawsze powtarzałem, że nasze miejsce jest w Grupie Światowej - powiedział Szymanik. - Niełatwo jednak wydostać się ze strefy Euro-Afrykańskiej, ponieważ tam również gra wiele klasowych zespołów. W ubiegłym sezonie Hiszpania znalazła się w tej części. Tak naprawdę potrzebna jest także odrobina szczęścia, jak w każdym sporcie. Trzykrotnie graliśmy u siebie w domu, więc mogliśmy wybrać nawierzchnię i piłki.
Kapitan polskiej kadry narodowej był pod wrażeniem występu 19-letniego Huberta Hurkacza, który obronił pięć meczboli i pokonał Renzo Olivo w trzech setach. Szymanik podkreślił również, jak wielkim wsparciem dla zespołu są debliści.
- Jestem bardzo zadowolony z występu Huberta. Chyba nikt nie przypuszczał, że ten młody chłopak pokaże się z tak dobrej strony. Ma papiery na bycie świetnym zawodnikiem. Obronił w sumie pięć meczboli, był bardzo pozytywnie zastawiony i cały czas walczył. Robił wszystko, co w jego mocy, aby wygrać punkt. Również debliści, którzy zawsze są naszą ostoją. Nie wiem nawet ile pojedynków już wspólnie wygrali - dodał.
Zobacz wideo: Doping na miarę Grupy Światowej. Hurkacz bohaterem weekendu
{"id":"","title":""}
