David Goffin wygrał pierwszego seta 6:3 w starciu ze Stanem Wawrinką w IV rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells, a w drugim objął prowadzenie aż 4:0 z przewagą dwóch przełamań. Gdy wydawało się, że w tym meczu już nic nie ma prawa się wydarzyć, Szwajcar odrobił wszystkie straty i doprowadził do decydującej odsłony.
W trzecim secie również nie brakowało emocji, ponieważ Belg odskoczył na 5:2, ale i tym razem nie był w stanie zamknąć meczu i musiał bronić trzech break pointów przy stanie 5:5. Finalnie 18. tenisista świata triumfował po tie breaku.
- Dwukrotnie udało mi się odrobić straty - powiedział Wawrinka. - W trzecim secie przy stanie 5:5 również miałem szansę. Mogłem go ponownie przełamać i byłbym w dogodnej sytuacji, aby skończyć mecz. Nie udało mi się jednak tego uczynić.
- Wydaje mi się, że mój rywal odczuwał zmęczenie i również nerwy. Zaczął popełniać proste błędy i dał mi szansę na powrót. Podsumowując [Goffin] zasłużył na zwycięstwo - dodał
Rywalem Goffina w ćwierćfinale turnieju w Indian Wells będzie Marin Cilić, który po równie emocjonującym meczu pokonał Richarda Gasqueta.