Radwańska do turnieju w Miami przystąpiła nie tylko jako wiceliderka rankingu WTA, ale też jako zawodniczka z największą liczbą zwycięstw odniesionych w zawodowym tourze w tym sezonie. Alize Cornet i Madison Brengle nie przysporzyły Polce zbyt dużych problemów, a krakowianka zameldowała się w 1/8 finału. O 20. wygraną w tym roku, mistrzyni Miami Open z 2012 roku zmierzy się z Timeą Bacsinszky.
Będzie to pierwsza okazja do rewanżu nad Szwajcarką od bolesnej porażki w Pucharze Federacji, która przyczyniła się do spadku reprezentacji Polski z Grupy Światowej. Wówczas, w Zielonej Górze to 26-latka z Belmont-sur-Lausanne znajdowała się w życiowej formie, a Radwańska wręcz przeciwnie. Choć sama krakowianka stroni od oceny swojej aktualnej dyspozycji, to ona do poniedziałkowego pojedynku podejdzie jako zdecydowana faworytka z dużo większymi osiągnięciami z tego roku.
Ubiegły sezon zakończył się dość niefortunnie dla Bacsinszky. Po finale w Pekinie znalazła się po raz pierwszy w karierze w czołowej "10" rankingu WTA, ale dwa tygodnie później, w Luksemburgu doznała kontuzji kolana i musiała wycofać się nie tylko z tamtych zawodów, ale też z wyjazdu na Mistrzostwach WTA w Singapurze, gdzie miała być jedną z rezerwowych. Uraz zaburzył także przygotowania Szwajcarki do kolejnego sezonu i to położyło się cieniem na jej pierwszych występach w 2016.
Pomimo, że 26-latce z Belmont-sur-Lausanne nie udało się w Indian Wells obronić punktów za ćwierćfinał, uśmiech z jej twarzy nie zniknął ani na chwilę. Bo pogody ducha Bacsinszky nie można odmówić. Wczesne lata kariery upłynęły Szwajcarce pod całkowitą kontrolą sadystycznego ojca, który na każdym kroku wymagał od niej doskonałości. Tenis nie sprawiał jej żadnej radości, był jedynie zajęciem, które stanowiło jedyne spoiwo rozpadającej się rodziny.
W końcu nawet liczne sukcesy juniorskie Timei nie zapobiegły rozwodowi rodziców. Z dnia na dzień wraz z matką wyprowadziły się od ojca i zerwały z nim wszystkie kontakty. Po latach, kiedy dźwięk odbijanej piłki nie przeraża już Szwajcarki, Bacsinszky nazwała siebie "złotym ptakiem, który opuścił klatkę". Tenis sprawia jej nareszcie radość, równą temu, że może kierować samodzielnie swoim życiem.
Jeśli Radwańska nie chce, aby Szwajcarka rozwinęła na korcie skrzydła, musi za wszelką cenę omijać jej stronę bekhendową. Jednocześnie może dowolnie atakować forhend 26-latki z Belmont-sur-Lausanne, który w momentach kryzysowych zaczyna uderzać od dołu, co tworzy idealne okazje do kontrataku dla przeciwniczek. Bacsinszky nie gubi się jednak w obrębie siatki i dobrze radzi sobie z odczytywaniem rotacji. To pomogło jej pokonać w drodze do IV rundy Margaritę Gasparian i Anę Ivanović.
W siedmiu ostatnich turniejach, Polka za każdym razem meldowała się co najmniej w ćwierćfinale. W przypadku zwycięstwa finalistki Wimbledonu 2012, byłby to szósty występ w czołowej "8" zawodów w Miami. Ponadto, Radwańska walczy tutaj o utrzymanie pozycji wiceliderki w rankingu WTA z Andżeliką Kerber. Niemka przeskoczy krakowiankę, jeśli dojdzie w zawodach w Crandon Park rundę dalej.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolarów
poniedziałek, 28 marca
IV runda:
Stadium, od godz. 17:00 czasu polskiego
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) | bilans: 0-1 | Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 19) |
---|---|---|
2 | ranking | 20 |
27 | wiek | 26 |
173/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 170/62 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Belmont-sur-Lausanne |
Tomasz Wiktorowski | trener | Dimitri Zavialoff |
sezon 2016 | ||
19-3 (19-3) | bilans roku (główny cykl) | 5-7 (5-7) |
tytuł w Shenzhen | najlepszy wynik | IV runda w Indian Wells |
1-2 | tie breaki | 1-1 |
56 | asy | 15 |
1 055 508 | zarobki ($) | 159 831 |
kariera | ||
2005 | początek | 2004 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 10 (2015) |
521-222 | bilans zawodowy | 347-187 |
18/7 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 3/3 |
22 833 221 | zarobki ($) | 3 696 925 |
Bilans meczów pomiędzy Agnieszką Radwańską a Timeą Bacsinszky (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2015 | Puchar Federacji | baraż o Grupę Światową | Bacsinszky | 6:1, 6:1 |
Zobacz wideo: Zbigniew Boniek: Gdyby Euro 2016 było jutro...
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Obawiam się, że Timea może się okazać zawodniczką, której tenis nie leży Agnieszce.
Ale i taką zawodniczkę da się pokon Czytaj całość