Puchar Federacji: Paula Kania na początek, niespodziewana druga nominacja u Polek

Spotkanie Polska - Tajwan o utrzymanie w Grupie Światowej II Pucharu Federacji rozpocznie się meczem Pauli Kani z Ching-Wen Hsu.

O ile to, że Paula Kania wystąpi jako pierwsza polska singlistka było wręcz pewne od momentu ogłoszenia nominacji, o tyle fakt, że obok sosnowiczanki w grze pojedynczej zobaczymy Magdalenę Fręch jest niespodzianką. To właśnie 18-latka zmierzy się w sobotę z Ya-Hsuan Lee, a w niedzielę zaplanowany jest jej pojedynek z Ching-Wen Hsu.

Do występu w deblu grająca kapitan polskiej reprezentacji Klaudia Jans-Ignacik desygnowała siebie i Katarzynę Kawę. Ich przeciwniczkami w decydującym o rezultacie pojedynku w przypadku remisu będą Chia-Jung Chuang i Chin-Wei Chan, sklasyfikowane w pierwszej "100" rankingu WTA gry podwójnej.

Stawką pojedynku jest utrzymanie (w przypadku Polek) lub awans (w przypadku Tajwanek) do Grupy Światowej II. Pokonana drużyna będzie w przyszłym roku walczyć w Grupie I rozgrywek kontynentalnych.

Polska - Tajwan, Hala Widowiskowo-Sportowa OSiR, Inowrocław (Polska)
baraż o Grupę Światową II, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 16-17 kwietnia

Gra 1.: Paula Kania - Ching-Wen Hsu *sobota, od godz. 12:00 czasu polskiego
Gra 2.: Magdalena Fręch - Ya-Hsuan Lee *sobota
Gra 3.: Paula Kania - Ya-Hsuan Lee *niedziela, od godz. 12:00 czasu polskiego
Gra 4.: Magdalena Fręch - Ching-Wen Hsu *niedziela
Gra 5.: Klaudia Jans-Ignacik / Katarzyna Kawa - Chia-Jung Chuang / Chin-Wei Chan *niedziela

Komentarze (5)
avatar
steffen
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może by lepiej Kasię Nowak wystawić? :D 
avatar
Eleonor_
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Katarzyna Kawa kontuzja...??? 
avatar
Wracający Juan
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwszym dniu obstawiam 1-1, Kania wygra Magda przegra. Później w drugim dniu myślę że zarówno Kania jak i Fręch dadzą radę. Oby nie było po 2 bo wtedy to debla raczej przegramy, gdzie racz Czytaj całość
avatar
Radva Ninja
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo strategiczna decyzja. Fręch jest zdolna ugrać jedną wygraną, Kania dwie. W takim przypadku debel odbędzie się wyłącznie ku uciesze kibiców, lub wcale.