3 
Dominic Thiem i Alexander Zverev to dwa czołowe nazwiska wśród tenisistów młodego pokolenia. 22-letni Austriak to już 15. gracz świata, który ma w dorobku zwycięstwa z wielkimi postaciami męskich rozgrywek. Niemiec natomiast, mimo zaledwie 19 lat, przekroczył już próg czołowej "50" światowej klasyfikacji i w każdym kolejnym występie pokazuje swój olbrzymi potencjał.
Dlatego też sobotni półfinał pomiędzy tymi tenisistami zapowiadał się interesująco i poziom meczu z pewnością nie zawiódł. Pierwszego seta 6:4 wygrał Zverev. W drugiej partii z kolei rozkręcił się Thiem, który zaczął o wiele lepiej serwować, posyłał piękne bekhendy i skuteczne skróty, co pozwoliło mu wygrać 6:2. W decydującej odsłonie Austriak dominował na korcie. Wywalczył dwa przełamania, zwyciężając 6:3.
Wygrywając, 22-latek z Wiener Neustadt awansował do swojego siódmego finału w karierze w głównym cyklu (z czego sześć wywalczył na ceglanej mączce). W niedzielę stanie przed szansą na zdobycie szóstego tytułu. W tym sezonie już dwukrotnie cieszył się z mistrzostwa - w Buenos Aires i Acapulco.
Finałowym rywalem Thiema będzie Philipp Kohlschreiber, z którym przegrał w zeszłym roku w półfinale imprezy w Kitzbuehel. Niemiec, zwycięzca turnieju w Monachium z sezonów 2008 i 2012, w sobotę łatwo rozprawił się z Fabio Fogninim, wygrywając 6:1, 6:4 w 64 minuty.
Tym samym Kohlschreiber w niedzielę powalczy o trzeci w triumf w Monachium, a łącznie ósmy w cyklu ATP World Tour. Dla 32-latka z Augsburga będzie to 14. finał w karierze.
Stawką niedzielnego finału będzie nie tylko 250 punktów do rankingu ATP i 82,450 euro premii finansowej, lecz także najnowszy model samochodu tytularnego sponsora zawodów, firmy BMW.
BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 463,5 tys. euro
sobota, 30 kwietnia
półfinał gry pojedynczej:
Dominic Thiem (Austria, 3) - Alexander Zverev (Niemcy, 8) 4:6, 6:2, 6:3
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 4) - Fabio Fognini (Włochy, 5) 6:1, 6:4
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Znasz tę dyscyplinę sportu? Na turniejach pula nagród sięga nawet kilkuset tysięcy euro
Kto wygra turniej w Monachium? 
