Sporą niespodziankę sprawiła Karin Knapp, eliminując Patty Schnyder. W ciągu 2 godzin i 21 minut walki losy spotkania zmieniały się kilkakrotnie. Od początku spotkania Knapp narzuciła szybkie tempo, wygrywając pierwszego seta 6:2. O losach drugiego seta zadecydował tie-break, który na swoja korzyść rozstrzygnęła Schnyder. W ostatnim, pochodząca z Włoch Knapp, psychicznie lepiej wytrzymała kolejnego tie-breaka i mogła cieszyć się z awansu. O finał będzie grać z Na Li, która pokonała Sofię Arvidsson 7:5 6:4.
Henin odprawiła z turnieju Alisę Klejbanową 6:4 6:3. Nie jest to jeszcze Belgijka, która olśniewa swą grą, ale zaprezentowała już się lepiej niż w spotkaniu z Pironkową. Sama zawodniczka przyznała: -To ponownie nie był łatwy mecz. Potrzebuję trochę czasu, aby złapać właściwy rytm. Na szczęście kolano przestało mi dokuczać. Z pomocą fanów na pewno dotrwam do szczęśliwego zakończenia turnieju.
Wyniki piątkowych meczów ćwierćfinałowych:
Justine Henin (Belgia, 1) - Alisa Klejbanowa (Rosja, Q) 6:4 6:3
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, Q) - Daniela Hantuchowa (Słowacja, 3) 6:2 4:6 4:1(krecz)
Karin Knapp (Włochy) - Patty Schnyder (Szwajcaria, 4) 6:2 (1)6:7 7:6(2)
Na Li (Chiny, 9) - Sofia Arvidsson (Szwecja, LL) 7:5 6:4