Agnieszka Radwańska i Cwetana Pironkowa po raz 11. stanęły naprzeciw siebie w zmaganiach głównego cyklu. W dziesięciu dotychczas rozegranych meczach, w tym czterech na mączce, Polka dziewięciokrotnie była górą.
I w niedzielę, w meczu IV rundy Roland Garros 2016, krakowianka zmierzała po dziesiąty triumf. Pierwszy set rozgrywany był bowiem pod dyktando Polki. Radwańska była bardziej skuteczna, popełniała mniej błędów, wybierała lepsze rozwiązania i pewnie zwyciężyła w partii otwarcia 6:2.
Drugi set także rozpoczął się po myśli naszej tenisistki. Radwańska w drugim gemie wywalczyła przełamanie, przy break poincie popisując się wspaniałym returnem z forhendu. Wówczas Pironkowej z pomocą przyszły niebiosa - nad kortami Rolanda Garrosa rozpadał się deszcz. Tenisistki rozegrały jeszcze jednego gema i mecz został przerwany.
Radwańska i Pironkową powrócą na kort im. Suzanne Lenglen w poniedziałek. Stawką tego pojedynku jest awans do ćwierćfinału Roland Garros 2016. W przeszłości Polka tylko jeden raz osiągnęła tę fazę paryskiego turnieju. Lepsza z tej pary o półfinał powalczy z Simoną Halep lub Samanthą Stosur.
AKTUALIZACJA
Mecz Radwańskiej z Pironkową został zaplanowany jako drugi pojedynek dnia na korcie im. Suzanne Lenglen. Poniedziałkowe gry na tym obiekcie rozpoczną się o godz. 11:00 pojedynkiem Marcel Granollers - Dominic Thiem.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 12,032 mln euro
niedziela, 29 maja
IV runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 2) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 6:2, 3:0 *do dokończenia
Simona Halep (Rumunia, 6) - Samantha Stosur (Australia, 21) 5:3 *do dokończenia
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Kuna do doopy ta pogoda u nich i tak Czytaj całość