Roland Garros: zwrot akcji w deszczu, Samantha Stosur wyeliminowała Simonę Halep

Australijka Samantha Stosur pokonała Rumunkę Simonę Halep 7:6(0), 6:3 i awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa w deszczowym Paryżu.

Pogoda w Paryżu sprzyja zwrotom akcji. W niedzielę Simona Halep prowadziła z Samanthą Stosur 5:3, ale we wtorek, gdy pojedynek wznowiono, kompletnie nie poradziła sobie w chłodzie, na mokrym korcie. Ostatecznie Australijka zwyciężyła 7:6(0), 6:3 i po raz pierwszy od 2012 roku zagra w Paryżu w ćwierćfinale. Jej najlepszy rezultat w Rolandzie Garrosie to finał z 2010 roku. Halep taki rezultat w tej imprezie osiągnęła dwa lata temu.

W piątym gemie I seta Halep zmarnowała szansę na przełamanie, a w szóstym sama odparła trzy break pointy. Przy 3:3 Rumunka odebrała rywalce podanie. Australijka mogła natychmiast odrobić stratę, ale Rumunka obroniła się forhendem i prowadziła 5:3. W tym momencie mecz został w niedzielę przerwany przez deszcz i jego dokończenie nastąpiło dwa dni później.

W 10. gemie Stosur zaliczyła przełamanie powrotne odwrotnym krosem forhendowym. Halep miała break pointa na 6:5, ale wyrzuciła return. O losach seta zadecydował tie break, w którym Australijka nie straciła punktu. Na koniec Rumunka popełniła forhendowy błąd.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Kontrowersje wokół olimpijskich rozgrywek. "Ten system jest niesprawiedliwy"

Na otwarcie II partii Stosur uzyskała przełamanie po błędzie bekhendowym rywalki, a w drugim od 15-40 zdobyła cztery punkty. Po tym jak Halep utrzymała podanie na 2:3 spotkanie ponownie zostało przerwane przez deszcz. Po kilkugodzinnej przerwie tenisistki wróciły na kort i Australijka miała cztery break pointy na 5:2, ale Rumunka wybrnęła z opresji. Stosur zaliczyła jednak przełamanie w dziewiątym gemie. Spotkanie dobiegło końca, gdy Halep zepsuła bekhendowego woleja.

Stosur obroniła sześć z siedmiu break pointów, a sama dwa razy przełamała Halep. Australijce naliczono 24 kończące uderzenia i 16 niewymuszonych błędów. Rumunka miała 15 piłek wygranych bezpośrednio i 20 pomyłek. Była to ich trzecia konfrontacja w Rolandzie Garrosie. W 2010 i 2011 również lepsza była Stosur. We wtorek mistrzyni US Open 2011 wyrównała na 4-4 bilans wszystkich meczów z Halep.

O czwarty półfinał w Paryżu (po 2009, 2010 i 2012 roku) Stosur zmierzy się z Cwetaną Pironkową. Bułgarka wyeliminowała Agnieszkę Radwańską i po raz pierwszy w karierze zagra w ćwierćfinale Rolanda Garrosa.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 12,032 mln euro
wtorek, 31 maja

IV runda gry pojedynczej:

Samantha Stosur (Australia, 21) - Simona Halep (Rumunia, 6) 7:6(0), 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (5)
avatar
pao
31.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo! Sam lub Garbi w finale mam nadzieję! 
avatar
Sharapov
31.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze Samanta!