David Ferrer udanie powrócił na dobrze znane sobie korty w Den Bosch. Hiszpan, który w turnieju Ricoh Open zwyciężał w sezonach 2008 i 2012, niemal co roku na rozgrzewkę przed Wimbledonem wybiera właśnie Holandię. I tak też jest w tym sezonie.
Na otwarcie tegorocznych zmagań Ferrer, który w Den Bosch zdobył swoje jedyne tytuły w głównym cyklu na trawie, nie miał problemów z wyeliminowaniem Dudiego Seli. W czwartkowe popołudnie Hiszpan wygrał 6:4, 6:4, w ciągu 98 minut gry pięciokrotnie przełamując serwis Izraelczyka.
- Mam stąd wspaniałe wspomnienia. Uważam, że ten turniej to najlepsze miejsce na rozpoczęcie sezonu na trawie - powiedział tenisista z Walencji, który w ćwierćfinale zagra z Gillesem Mullerem. Potężnie serwując Luksemburczyk w czwartek posłał 13 asów i pokonał 7:5, 6:1 Guillermo Garcię-Lopeza.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Grosicki wróci na mecz z Irlandią Północną. Ekspert studzi optymizm
Do 1/4 finału Ricoh Open nie dostał się ani jeden reprezentant gospodarzy. Ostatni pozostały w turnieju, Igor Sijsling, przegrał w czwartek 6:7(4), 6:7(5) z Ivo Karloviciem. Kluczem do zwycięstwa oznaczonego "trójką" Chorwata było znakomite podanie. 37-latek z Zagrzebia zaserwował 20 asów, przy własnym serwisie zdobył 61 z 81 rozegranych punktów i ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem.
O półfinał Karlović powalczy z Adrianem Mannarino, z którym ma bilans 2-2. Francuz pokonał 6:4, 6:2 debiutującego na poziomie II rundy turnieju ATP World Tour 20-letniego Daniła Miedwiediewa.
Ricoh Open, Den Bosch (Holandia)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 566,5 tys. euro
czwartek, 9 czerwca
II runda gry pojedynczej:
David Ferrer (Hiszpania, 1) - Dudi Sela (Izrael) 6:4, 6:4
Ivo Karlović (Chorwacja, 3) - Igor Sijsling (Holandia, WC) 7:6(4), 7:6(5)
Gilles Muller (Luksemburg, 6) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 7:5, 6:1
Adrian Mannarino (Francja) - Danił Miedwiediew (Rosja, Q) 6:4, 6:2