Wimbledon: Urszula Radwańska nie zrewanżowała się Marinie Eraković. Polka przegrała w eliminacjach

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Urszula Radwańska
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Urszula Radwańska

Urszula Radwańska nie wystąpi w głównej drabince wielkoszlemowego Wimbledonu. Lepsza od Polki w II rundzie eliminacji okazała się Marina Eraković. Nowozelandka zwyciężyła 6:4, 6:2.

We wtorek Urszula Radwańska pokonała Petrę Martić 6:4, 7:6(2) i wykonała pierwszy z trzech potrzebnych kroków w kierunku głównej drabinki Wimbledonu. W środę miała zrobić drugi, jednak okazała się słabsza od Mariny Eraković. Nowozelandka pokrzyżowała plany Polce również w niedawno zakończonym turnieju na Majorce. Wówczas wyeliminowała ją w meczu otwarcia kwalifikacji.

Pojedynek już od samego początku nie ułożył się po myśli notowanej na 151. miejscu Polki, bowiem przegrała swój serwis do 15. Jak się okazało, to przełamanie zadecydowało o losach całego seta, ponieważ krakowianka aż do stanu 4:5 na swoją niekorzyść nie wypracowała sobie ani jednego break pointa, a dwie szanse w dziesiątym gemie zmarnowała.

W drugim secie Polka miała jeszcze mniej do powiedzenia przy serwisach Eraković, która w sumie w tej partii straciła tylko dwa punkty w swoich gemach - oba w samej końcówce seta. Po godzinie i ośmiu minutach reprezentantka Nowej Zelandii awansowała do III rundy eliminacji Wimbledonu. O wejście do głównej drabinki powalczy w czwartek z Iriną Chromaczową, rozstawioną z numerem 11.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Szwajcarskie media ostro o Lewandowskim. "Najsłabsze ogniwo"

Radwańska zmarnowała natomiast okazję na siódmy występ w głównej drabince Wimbledonu.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w eliminacjach singla kobiet 540 tys. funtów
środa, 22 czerwca
II runda eliminacji gry pojedynczej:

Marina Eraković (Nowa Zelandia, 19) - Urszula Radwańska (Polska) 6:4, 6:2

Komentarze (2)
avatar
Wracający Juan
22.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, liczyłem że się przełamie. 
margota
22.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda Urszulka, szkoda !
Będzie lepiej, oby nie było więcej kontuzji :)