25-letni Jerzy Janowicz nie grał w tenisa od wielkoszlemowego Australian Open 2016, w którym przegrał w I rundzie z Amerykaninem Johnem Isnerem. Na uraz kolana nasz reprezentant narzekał zresztą już od połowy zeszłego sezonu.
Łodzianin zdecydował się zamrozić ranking (ATP 94) i dzięki temu zakwalifikował się do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Aktualnie jest 143. singlistą świata i musi czekać do końca lipca, aby móc wrócić na kort. Takie są przepisy odnośnie tenisistów korzystających z zamrożonego rankingu. W innym przypadku Polak nie mógłby zagrać w Rio.
Jak dowiedział się portal polski-tenis.pl, Janowicz ma powrócić na kort podczas rozpoczynających się 25 lipca zawodów rangi ATP Challenger Tour w Segowii. Hiszpański turniej o puli nagród 64 tys. euro jest rozgrywany na kortach twardych, co będzie dla łodzianina idealnym przetarciem przed występem w Rio de Janeiro (6-14 sierpnia).
Oficjalna lista uczestników imprezy w Segowii zostanie ogłoszona w przyszłym tygodniu.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016: Andrzej Juskowiak: Portugalczycy obawiają się Polaków (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Jestem szczęśliwa, że Jurasowi zacznie się dobrze układać :)
Bardzo bym chciała by miał taki powrót jak Delpuś :)
Miłego i niebieskiego motylku :))
Brakuje go w ATP, już się zdążyłam przyzwyczaić że mamy swojego człowieka który coś potrafi ugrać z najlepszym Czytaj całość