- Nie byłam tego pewna, ale przed ostatnim gemem pomyślałam sobie, że nie straciłam jeszcze punktu przy własnym serwisie w drugim secie - stwierdziła Serena Williams. - Niedzielne zwycięstwo daje mi dużo pewności. Wiem, co muszę robić, aby wygrywać ważne turnieje. Teraz muszę tylko to zrealizować - dodała.
Liderka rankingu WTA jako jedna z niewielu zawodniczek musiała wyjść na kort w niedzielę. - Zaprezentowałam się dobrze. Chciałam zacząć ten mecz jeszcze lepiej, ale i tak byłam bardzo skupiona i spokojna. Chciałabym oczywiście mieć wolną niedzielę, lecz ze względu na opóźnienia musiałam zagrać w ten dodatkowy dzień.
Amerykanka powróciła jeszcze do piątkowego spotkania z Christiną McHale, w którym musiała odrobić stratę seta, by zwyciężyć rodaczkę 6:7(7), 6:2, 6:4. - Mecz z McHale bardzo mi pomógł. Porażka w pierwszej partii i jej doskonała gra zmusiły mnie do zwiększenia poziomu mojego tenisa - wyznała tenisistka z Palm Beach Gardens.
W niedzielę młodsza z sióstr Williams jako druga tenisistka w Erze Open osiągnęła liczbę 300 zwycięstw w Wielkim Szlemie. Więcej od niej (306) ma tylko Martina Navratilova. - Zupełnie nie zdawałam sobie z tego sprawy. To naprawdę coś wspaniałego, ponieważ rozegrałam tak wiele meczów i odniosłam tyle zwycięstw - powiedziała Serena, która w poniedziałek spotka się w IV rundzie ze Swietłaną Kuzniecową.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Piłkarze Adama Nawałki byli skonani fizycznie. "Kołdra była przykrótka"