Boris Becker skrytykował Djokovicia. "Novak zaniedbał przygotowania do Wimbledonu"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA /
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA /
zdjęcie autora artykułu

Boris Becker, trener lidera rankingu ATP Novaka Djokovicia, wyjawił, że jego podopieczny wcześnie pożegnał się z Wimbledonem, ponieważ nie był odpowiednio przygotowany do występu na londyńskiej trawie.

W Wimbledonie Novak Djoković miał postawić trzeci z czterech kroków potrzebnych do zdobycia Klasycznego Wielkiego Szlema. Po wygranych w Australian Open i w Rolandzie Garrosie Serb przystąpił do londyńskiego turnieju jako faworyt, ale sensacyjnie odpadł już w III rundzie, przegrywając z Samem Querreyem.

- Po zwycięstwie w Rolandzie Garrosie Novak ze wszystkich stron przyjmował gratulacje. I prawdopodobnie przez to zaniedbał przygotowania do Wimbledonu - ocenił trener Serba Boris Becker.

Niemiec zaprzeczył, że przyczyną porażki Djokovicia był uraz ramienia, z którym tenisista ponoć się zmagał w Londynie. - Ze zdrowiem Novaka wszystko jest w porządku - powiedział.

- Novak jest tylko człowiekiem. Przegrał z Querreyem, bo podczas tych dwóch dni, kiedy był rozgrywany mecz, był od niego słabszy - dodał Becker.

ZOBACZ WIDEO Polski biznesmen rządzi francuskim klubem. To "Kanarki" o wspaniałej tradycji

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Armaandoo
14.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Becker myśli, że Djokovic jest niezniszczalny, a to tylko człowiek. Musiał kiedyś przegrać. Boris za to zaniedbywał przygotowania do RG, bo karierowego Szlema w przeciwieństwie do Agassiego, cz Czytaj całość
margota
14.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Każdy ma słabszy dzień, a nawet tydzień. Szkoda tylko, że TEN szlem na którym tak mu zależy, oddala się. Uważam, że Becker nie powinien się w ten sposób wypowiadać o swoim podopiecznym. Choci Czytaj całość
avatar
Pao
13.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hmm, czyli jednak RvR mógł mieć trochę racji ;p Novak na pewno przygotuje się już w 100% na Rio oraz US Open Series i USO. Tam pokaże siłę ;)