WTA Bukareszt: Simona Halep bez obrony break pointa w półfinale, porażka Sary Errani

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / RHONA WISE /
PAP/EPA / RHONA WISE /
zdjęcie autora artykułu

Simona Halep, największa gwiazda turnieju w Bukareszcie, bez większych kłopotów awansowała do półfinału. Z zawodami pożegnała się natomiast rozstawiona z numerem drugim Sara Errani, która uległa Anastazji Sewastowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Simona Halep, piąta obecnie tenisistka świata, mierzyła się w piątek z Danką Kovinić, 54. w rankingu WTA. Rumunka nie miała problemów z pokonaniem reprezentantki Czarnogóry i po godzinie i 13 minutach triumfowała 6:4, 6:2. Warto podkreślić, że najwyżej rozstawiona tenisistka nie musiała w tym meczu bronić ani jednego break pointa.

W swoim czwartym półfinale w 2016 roku Halep spotka się z Vanią King, która pokonała Pauline Parmentier 6:3, 6:1. Amerykanka awansowała do najlepszej "czwórki" turnieju głównego cyklu po raz pierwszy od 2014. Wówczas doszła do tego etapu w Bogocie.

Z turniejem na etapie ćwierćfinału pożegnała się natomiast Sara Errani, rozstawiona z numerem drugim. Włoszka przegrała z Anastazją Sewastową 6:7(4), 3:6. Wartym podkreślenia jest fakt, że reprezentantka Italii trafiała pierwszym podaniem na poziomie aż 95 procent. Od razu widać jak na dłoni, jak niewielką szkodę czyni jej serwis.

ZOBACZ WIDEO 73. Tour de Pologne: finisz 4. etapu (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Rywalką Sewastowej w drugim półfinale w obecnym sezonie - wcześniej doszła do finału na Majorce - będzie Laura Siegemund, czwarta rozstawiona. Reprezentantka Łotwy pokonała Polonę Hercog 6:2, 6:1.

BRD Bucharest Open, Bukareszt (Rumunia) WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów piątek, 15 lipca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 1) - Danka Kovinić (Czarnogóra, 6) 6:4, 6:2 Laura Siegemund (Niemcy, 4) - Polona Hercog (Słowenia) 6:2, 6:1 Anastazja Sewastowa (Łotwa, 7) - Sara Errani (Włochy, 2) 7:6(4), 6:3 Vania King (USA) - Pauline Parmentier (Francja) 6:3, 6:1

Źródło artykułu:
Komentarze (0)