WTA New Haven: Jelenie Ostapenko zabrakło amunicji. Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale

PAP/EPA / TANNEN MAURY
PAP/EPA / TANNEN MAURY

Agnieszka Radwańska miała problemy w pierwszym secie, ale zdołała w dwóch partiach pokonać Jelenę Ostapenko. Polka zwyciężyła zdolną Łotyszkę 7:5, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA Premier na kortach twardych w New Haven.

19-latka z Rygi ma ogromny potencjał, ale musi jeszcze sporo popracować nad regularnością i psychiką. Dla krakowianki był to wymarzony sprawdzian na inaugurację turnieju, co zresztą podkreśliła w pomeczowym wywiadzie, komplementując rywalkę. Łatwo nie było, choć Jelena Ostapenko rozpoczęła pojedynek od utraty podania. Wygrała pewnie pierwszy punkt, ale cztery następne sprezentowała czwartej obecnie rakiecie świata.

Ale Agnieszka Radwańska także nie miała zbyt dobrego początku. Polka grała bardzo nerwowo i niewiele brakowało, a przegrałaby trzy gemy z rzędu. Wróciła jednak ze stanu 0-40 i wygrała serwis na po 2. W pierwszych gemach panie sporo się myliły, ale kiedy opanowały emocje, to zaprezentowały kilka nietuzinkowych zagrań i pięknych kończących uderzeń.

Gra się wyrównała. Przy stanie 5:4 na korcie pojawiła się pełniąca funkcję trenerki mama łotewskiej tenisistki. Rady Jeleny Jakovlevej pobudziły córkę do walki i po kilku świetnych akcjach uzyskała ona setbola. Radwańska zareagowała w porę, zmuszając przeciwniczkę do błędu mocnym i płaskim forhendem. Zmarnowanej szansy Łotyszka nie była w stanie wyrzucić z głowy. W 12. gemie Polka zwieńczyła seta kapitalnym returnem po linii.

Skończyła się amunicja, zaczęły się problemy. Radwańska przełamała serwis rywalki już w gemie otwarcia drugiej odsłony, a po zmianie stron dołożyła kolejnego breaka, popisując się genialnym minięciem po krosie. Przy lepiej grającej Polce Ostapenko mogła tylko oddalić wizję porażki. W siódmym gemie 27-letnia krakowianka wykorzystała przy podaniu 39. singlistki świata premierowego meczbola i po 82 minutach triumfowała 7:5, 6:1.

Statystyki meczu Agnieszki Radwańskiej z Jeleną Ostapenko
Statystyki meczu Agnieszki Radwańskiej z Jeleną Ostapenko

Kolejny mecz w turnieju Connecticut Open starsza z sióstr Radwańskich rozegra dopiero w czwartek. Rywalkę pozna w środowe popołudnie, kiedy zmierzą się Francuzka Caroline Garcia i Belgijka Kirsten Flipkens. Druga z pań dostała się do głównej drabinki jako "szczęśliwa przegrana" z eliminacji, w których odpadła... w II rundzie. We wtorek "Flipper" zwyciężyła Belindę Bencić 6:1, 4:6, 7:5. Garcia natomiast nie miała problemów z pokonaniem Iriny-Camelii Begu 6:1, 6:4. Rozpoczęty w niedzielę mecz z powodu opadów deszczu skończyła dopiero w poniedziałek.

Connecticut Open, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 761 tys. dolarów
wtorek, 23 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 1/WC) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 7:5, 6:1

ZOBACZ WIDEO "Nie wiem czy zostanę". Antiga w samochodzie SPORT.TVP.PL (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (36)
avatar
rysiu962
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście było.Agnieszka zagrała z Kirtsten,wspaniałą piłkę przy siatce,z obrotu,zdobywając punkt.Cały świat tenisowy to widział,zagranie miesiąca. 
avatar
basher
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aga zagra z Kirtsten - już kiedyś tak było - Aga wygrała, a Krsten nie mogła się nadziwić.. :) 
Seb Glamour
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda tych sześciu gemów. 
avatar
Killuminati
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chce meczu z Flipkens! Nie zniszcz tego Krycha 
avatar
Sharapov
24.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
wiem ze byscie chcieli zeby Maria była tak słaba psychicznie jak serwis radwańskiej ale nie moi mili to ona jest mistrzynią a radwanska robi tylko zaplecze dla turniejow