Do połowy pierwszego seta gra na głównej arenie Billie Jean King Tennis Center była wyrównana i zanosiło się na sporo emocji. Zresztą rozstawiony z "ósemką" Dominic Thiem jako pierwszy uzyskał przełamanie. Prowadził już nawet 3:1, lecz od tego momentu w jego grze pojawiło się coraz więcej błędów.
Pomyłki nie wzięły się z niczego. Z czasem wyszło na jaw, że Austriak czuje pewien dyskomfort w prawej nodze. Objawiało się to w wymianach, w których Thiem coraz częściej obiegał bekhend, aby uderzyć piłkę forhendem. Błędy w ustawianiu się na korcie nie pozostały bez wpływu na wynik, ponieważ Juan Martin del Potro wygrał pięć gemów z rzędu i całego seta 6:3.
W trakcie trwania drugiej partii Austriak poprosił sędziego o możliwość skorzystania z pomocy medycznej. Wcześniej, w trzecim gemie, stracił serwis. Fizjoterapeuta nie mógł zbyt wiele poradzić na uraz prawego uda, który zgłosił zawodnik. Krótkie zabiegi na nic się zdały, bowiem Thiem powrócił na kort tylko po to, aby rozegrać jeszcze jedną wymianę.
Austriak skreczował przy stanie 3:6, 2:3 i tym samym Argentyńczyk znalazł się w ćwierćfinale międzynarodowych mistrzostw USA. "Palito" przyznał w pomeczowym wywiadzie, że nie o takim zwycięstwie marzył, ale cieszy się, że znów odnosi sukcesy w Nowym Jorku. W 2009 roku wygrał w US Open. Teraz jest w ćwierćfinale i w środę zmierzy się ze Szwajcarem Stanem Wawrinką.
Notowany obecnie na 142. pozycji w rankingu ATP Del Potro jest najniżej klasyfikowanym ćwierćfinalistą US Open od 1991 roku. Wówczas do tego etapu amerykańskiego Szlema dotarł Jimmy Connors (ATP 174). Argentyńczyk jest także pierwszym od 2005 roku tenisistą z dziką kartą, który osiągnął 1/4 finału US Open. 11 lat temu takim wyczynem popisał się James Blake.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu mężczyzn 18,162 mln dolarów
poniedziałek, 5 września
IV runda gry pojedynczej:
Juan Martin del Potro (Argentyna, WC) - Dominic Thiem (Austria, 8) 6:3, 3:2 i krecz
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: Rafał Majka: To będą najlepsze lata mojej kariery (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Szkoda że po poddaniu meczu przez Dominica, liczyłem na dłuugi bój, mimo wszystko wielkie brawa dla Delpo ;)
Jest mi przykro, że Dominik musiał przerwać meczyk :(
Cieszę się, że Delpuś poszedł dalej : Czytaj całość