WTA Linz: Viktorija Golubić postraszyła Dominikę Cibulkovą, ale Słowaczka zdobyła siódmy tytuł

PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE
PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE

Słowaczka Dominika Cibulkova pokonała 6:3, 7:5 Szwajcarkę Viktoriję Golubić i została triumfatorką turnieju WTA International w Linzu.

W ubiegłym sezonie Dominika Cibulkova przeszła operację lewego ścięgna Achillesa i nie grała przez kilka miesięcy. Po porażce z Kristiną Mladenović w I rundzie Australian Open 2016 Słowaczka spadła w rankingu na 66. miejsce, ale później grała porywająco. Zaliczyła finał w Madrycie i ćwierćfinał Wimbledonu oraz wygrała turnieje w Katowicach i Eastbourne. W tym tygodniu w Linzu dorzuciła trzeci tytuł. W niedzielnym finale pokonała 6:3, 7:5 Viktoriję Golubić (WTA 62).

W drugim i szóstym gemie Golubić obroniła po dwa break pointy, ale w ósmym Cibulkova uzyskała przełamanie znakomitą kontrą forhendową po linii. Wynik I seta na 6:3 Słowaczka ustaliła kombinacją głębokiego serwisu i drajw woleja.

W II secie Cibulkova prowadziła 3:1 i miała dwa break pointy na 4:1. Jednak Golubić obroniła się przed kolejną stratą podania, a następnie wyrównała na 3:3 fantastycznym krosem bekhendowym. Szwajcarka miała trzy okazje na 5:3, ale tym razem z opresji wybrnęła Słowaczka. W dziewiątym gemie Cibulkova zmarnowała break pointa, a w 10. obroniła cztery piłki setowe. Zawodniczka z Bratysławy uzyskała przełamanie na 6:5, a wynik meczu na 6:3, 7:5 ustaliła wygrywającym serwisem.

W trwającym godzinę i 43 minuty spotkaniu Cibulkova obroniła siedem z ośmiu break pointów, a sama wykorzystała trzy z 11 szans na przełamanie. W poniedziałek Słowaczka awansuje z 10. na ósme miejsce w rankingu, a Golubić znajdzie się na najwyższej w karierze 54. pozycji. Na zakończenie ubiegłego sezonu Szwajcarka była poza Top 150.

ZOBACZ WIDEO FEN 14: Szymański bezradny w walce z olbrzymim Brazylijczykiem

W lipcu 2016 roku w Gstaad Golubić wystąpiła w pierwszy finale w głównym cyklu. Pokonała w nim Holenderkę Kiki Bertens. Cibulkova zdobyła siódmy singlowy tytuł. Bilans jej finałów to 7-10. Największy osiągnęła w Australian Open 2014, w którym przegrała z Na Li.

W deblu najlepsze okazały się Kiki Bertens i Johanna Larsson, które w finale pokonały 4:6, 6:2, 10-7 Annę-Lenę Grönefeld i Kvetę Peschke. Dla Holenderki i Szwedki to czwarty wspólny tytuł (wcześniej Hobart i Bastad 2015, Norymberga 2016). To są wszystkie triumfy Bertens w grze podwójnej. Larsson poza tym zwyciężyła w Quebec City w 2010 (z Sofią Arvidsson), Kopenhadze w 2011 (z Jasmin Wöhr) oraz w Seulu w 2016 roku (z Kirsten Flipkens).

Generali Ladies Linz, Linz (Austria)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 16 października

finał gry pojedynczej:

Dominika Cibulkova (Słowacja, 2/WC) - Viktorija Golubić (Szwajcaria) 6:3, 7:5

finał gry podwójnej:

Kiki Bertens (Holandia, 2) / Johanna Larsson (Szwecja, 2) - Anna-Lena Grönefeld (Niemcy, 3) / Kveta Peschke (Czechy, 3) 4:6, 6:2, 10-7

Komentarze (1)
avatar
Killuminati
16.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj cebula masz to czego pragnęłaś. Szacun tylko za powrót po kontuzji w takim stylu. Ale daruj sobie to pome stekanie i te pięści w kierunku rywalek a będzie dobrze