Wojciech Fibak: Agnieszka Radwańska ma teraz czystą kartę i walczy o wszystko

PAP/EPA / Paweł Jaskółka / Na zdjęciu: Wojciech Fibak
PAP/EPA / Paweł Jaskółka / Na zdjęciu: Wojciech Fibak

- Odczuwam wielką radość, bowiem bardzo chciałem, aby Agnieszka Radwańska wygrała w dwóch setach - przyznał legendarny polski tenisista, finalista turnieju Masters ATP i czterokrotny finalista prestiżowych zawodów WTC w Dallas, Wojciech Fibak.

- Najważniejsze jest samo zwycięstwo, ponieważ okazało się, że piątkowy mecz z Pliskovą będzie decydujący. Agnieszka powinna być wypoczęta, bo środowy mecz z Muguruzą nie był aż tak wyczerpujący. W pierwszym secie pojedynku z Hiszpanką udało się jej wyjść z opresji i tak naprawdę reszta była już formalnością - powiedział Wojciech Fibak. W środę Agnieszka Radwańska pokonała Garbine Muguruzę 7:6(1), 6:3, dzięki czemu odniosła pierwsze zwycięstwo w tegorocznych Mistrzostwach WTA.

Najlepszy polski tenisista w historii przyznał, że mecze Grupy Białej są bardziej emocjonujące niż te w Grupie Czerwonej. - Grupa Biała jest skomplikowana, bowiem wszystkie mecze są takie długie, maratońskie i bardziej interesujące. Dopiero w środę Agnieszka przeważyła i zwyciężyła w dwóch setach. Wcześniej Pliskova cudem wygrała z Muguruzą i bardzo pechowo przegrała z Kuzniecową. Z kolei Rosjanka szczęśliwie wygrała z Agnieszką. Kuzniecowa zanotowała dwa zwycięstwa i nie mogę uwierzyć, że ciągle gra na tak wysokim poziomie. Może w fazie pucharowej będzie już mniej groźna.

O miejsce w półfinale singapurskiego turnieju Polka zagra w piątek z Karoliną Pliskovą. - Agnieszka ma teraz czystą kartę i walczy o wszystko. To nie jest już taki typowy mecz dla fazy grupowej Masters, tylko taki pojedynek ćwierćfinałowy ważnego turnieju, bo jego stawką jest półfinał. Nie będzie w nim żadnej kalkulacji, bowiem liczy się tylko zwycięstwo. Agnieszka jest oczywiście faworytką, ponieważ wcześniej sześć razy wygrała z Pliskovą.

Jak można scharakteryzować Czeszkę? - Od US Open to nowa Pliskova, mimo iż po zakończeniu nowojorskiego turnieju nie odnosiła tak wielkich sukcesów. Gra podobnie jak Muguruza, tylko jest bardziej ruchliwa, bardziej zwrotna i ma więcej talentu, ponieważ Hiszpanka prezentuje dosyć toporny tenis. Pliskova ma potężne uderzenia Muguruzy i ma jeszcze miękką rękę do trudniejszych zagrań, bardziej technicznych i urozmaiconych. W pojedynku z nią może mieć znaczenie rutyna Agnieszki, bo ona już była w takiej sytuacji w turniejach Masters i wie, jak takie mecze rozgrywać. Jeśli jednak Pliskova będzie trafiać, to może być groźna - zakończył Fibak.

ZOBACZ WIDEO Słynni sportowcy na zdjęciach z dzieciństwa. Rozpoznasz ich?

Źródło artykułu: