W przeszłości kontuzje tylko hamowały Rafaela Nadala, ale nie zatrzymywały go na długo. Hiszpan zawsze wracał. Wszystko się jednak zmieniło - od zakończenia Rolanda Garrosa 2014 leworęczny tenisista nie wygrał ani jednego turnieju wielkoszlemowego, a co więcej, ani razu nie zagrał nawet w półfinale na tym szczeblu. Mimo wyboistej, pełnej ostrych zakrętów drogi 30-latek nie zamierza się poddać.
- Zrobię wszystko, aby znów walczyć o najwyższe cele - powiedział Nadal w rozmowie z The Times. - Będę pracował ciężej niż kiedykolwiek wcześniej. Jestem niezwykle zdeterminowany, aby ponownie być częścią najważniejszych wydarzeń.
- Jest trudno, ale było również wtedy, gdy miałem 20 lat i problemy sprawiało mi kolano. Powrót do formy sprzed bardzo wymagającego dla mnie 2015 roku jest niezwykle trudny. Ciężko pracowałem, aby znów zaistnieć.
Nadal nie myśli o zakończeniu kariery. Hiszpan potwierdził swój udział w rozgrywanym na przełomie grudnia i stycznia turnieju w Abu Zabi. - Nigdy nie bałem się słów "sportowa emerytura". Uwielbiam tenis a gra sprawia mi wiele radości. Moje życie ma jednak wiele innych barw, nie tylko tą jedną - dodał.
ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzji
Czytanie takich słów Rafy to miód na moje serce :) Mam jednak nadzieję, że to są tylko puste słowa i Nadal naprawdę się za siebie weźmie. Vam Czytaj całość