Thomas Muster ze względu na sposób gry oparty na doskonałym przygotowaniu fizycznym i fantastycznej postawie na kortach ziemnych w latach 90. XX wieku był nazywany królem kortów ziemnych. Wydawało się, że przez długi czas nie pojawi się tenisista, który będzie w stanie grać w tak wyniszczającym stylu. Aż nadszedł czas Rafaela Nadala.
- Ja królem kortów ziemnych? Owszem, wygrałem w karierze wiele turniejów na tej nawierzchni, ale król mączki jest tylko jeden. To Rafael Nadal, który niezliczoną ilość razy zwyciężył w Rolandzie Garrosie (9 - przyp. red.) oraz w wielu innych prestiżowych imprezach - powiedział Muster.
Austriak stwierdził, że choć Nadal najlepszy okres ma już za sobą, ciągle stać go na wielkie zwycięstwa. - W rozważaniach o przyszłym sezonie nie można pomijać Nadala. Wciąż stać go, by w kilku wybranych turniejach zagrać na najwyższym poziomie.
Zapytany o przewidywania na sezon 2017, 49-latek odparł: - Myślę, że to będzie sezon stojący pod znakiem rywalizacji Murraya z Djokoviciem. Do walki także powinni się włączyć młodzi tenisiści. Federer natomiast może mieć trudno. Trudno stwierdzić, jak będzie się prezentować po kontuzji i tak długiej przerwie.
ZOBACZ WIDEO Paweł Żuk: Wojciech Fortuna to Perła naszego ośrodka