Dla 21-letniej Cariny Witthöft (WTA 87) był to trzeci finał mistrzostw Niemiec. W 2013 i 2014 roku przegrała odpowiednio z Anną-Leną Friedsam i Antonią Lottner. W niedzielę święciła pierwszy triumf po zwycięstwie 6:7(4), 7:6(4), 6:3 nad Laurą Schaeder (WTA 285). Mecz trwał 2,5 godziny.
- W końcu zdobyłam tytuł. Laura była naprawdę trudną rywalką. Uwielbiam grać w Biberach, trybuny są tutaj zawsze pełne od pierwszego dnia i kibice zachowują się fair - powiedziała Witthöft. Po krótkiej przerwie świątecznej nowa mistrzyni Niemiec rozpocznie intensywne przygotowania do sezonu 2017.- Ten sukces to dla mnie odpowiednia motywacja - dodała.
W 2014 roku, od sierpnia do października, Witthöft wygrała cztery turnieje ITF i zadebiutowała w Top 100 rankingu. W wielkoszlemowych turniejach tenisistka z Hamburga trzy razy doszła do III rundy (Australian Open 2015, Wimbledon i US Open 2016). Najwyżej w rankingu była klasyfikowana na 49. miejscu.
W finale gry pojedynczej mężczyzn Michael Berrer (ATP 182) zaserwował 10 asów i pokonał 6:7(3), 6:4, 6:3 Maximiliana Marterera (ATP 176) po godzinie i 51 minutach. Dla 36-latka ze Stuttgartu pierwszy triumf w mistrzostwach Niemiec to ukoronowanie kariery, którą zakończył po sezonie 2016.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat
W turniejach wielkoszlemowych Berrerowi raz udało się osiągnąć III rundę (Roland Garros 2011). W rankingu ATP najwyżej dotarł na 42. miejsce. W swoim dorobku ma jeden deblowy tytuł w głównym cyklu (Monachium 2008), a w singlu dotarł do dwóch finałów w Zagrzebiu (2010, 2011).
W finale gry mieszanej Anna Zaja i Yannick Maden wygrali 7:6(3), 6:2 z Kathariną Hobgarski i Rene Schulte. Mistrzostwa Niemiec 2016 rozegrane zostały w Biberach, gdzie impreza odbywa się od 2010 roku. Wcześniej o prymat w kraju tenisiści walczyli m.in. w Dortmundzie, Hanowerze, Moguncji i Bremie.
Czy Carina Witthöft wróci do Top 50 rankingu? 
