Simona Halep w przeszłości wielokrotnie zmieniała trenerów. Pod koniec 2013 roku rozstała się z Adrianem Marcu, sezon później z Wimem Fissette'em, w czerwcu 2015 roku odesłała z kwitkiem Victora Ionitę, w międzyczasie korzystała z rad Thomasa Högstedta, a obecnie pracuje pod okiem Darrena Cahilla. Rumunka przyznała w rozmowie z Digisport, że to właśnie z Australijczykiem chce trenować do końca swojej kariery.
- Nie lubię się angażować na stałe, ale chciałabym, aby mój trener i cały obecny zespół towarzyszyli mi do końca kariery - powiedziała Halep dla Digisport. - Dobrze się z nimi dogaduję. Chcę współpracować z nimi przez kolejne lata.
Czwarta obecnie na świecie Halep w pełni przepracowała okres przygotowawczy. Część czasu spędziła w Rumunii, natomiast później poleciała do Adelaide, australijskiego miasta położonego nad rzeką Torrens. 25-latka rozpocznie przyszły sezon od startu w Shenzhen.
- Darren spędził kilka tygodni w moim kraju. Ciężko trenowaliśmy, a nieco później udaliśmy się do Adelaide - przyznała Halep dla Sporting Life. - Moje przygotowania nie były przerywane, z czego się bardzo cieszę. W przeszłości wielokrotnie musiałam zrobić sobie przerwę z powodu problemów zdrowotnych. Wówczas spędziłam nieco więcej czasu w domu. Jestem gotowa do zainaugurowania nowego sezonu i rozegrania dobrych pojedynków - dodała.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat
Zwlaszcza, ze juz okreslenie "do konca roku" Czytaj całość