Marcin Matkowski po raz siódmy stanął na starcie turnieju ATP w Dosze. W poprzednich startach tylko dwukrotnie (w sezonach 2007 i 2010) przechodził przez I rundę. W tegorocznej edycji, w której wystąpił razem z Marcosem Baghdatisem, znów został wyeliminowany już po inauguracyjnym spotkaniu.
Na usprawiedliwienie Matkowskiego i Baghdatisa należy podkreślić fakt, że we wtorek ulegli znakomitej parze - najwyżej rozstawionym Jamie'emu Murrayowi i Bruno Soaresowi, ubiegłorocznym triumfatorom wielkoszlemowych US Open i Australian Open. Polsko-cypryjski duet rozpoczął obiecująco, od przełamania, ale ostatecznie przegrał 3:6, 1:6.
W ciągu 58 minut gry Matkowski i Baghdatis posłali trzy asy, wykorzystali jednego z 11 break pointów, pięciokrotnie zostali przełamani i łącznie zdobyli 41 punktów, o 16 mniej od przeciwników.
Murray i Soares w ćwierćfinale zagrają z Davidem Marrero i Nenadem Zimonjiciem. Hiszpan i Serb w I rundzie wyeliminowali duet Mariusz Fyrstenberg / Andy Murray.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar coraz trudniejszy. "Będzie mniej czasu na sen" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Qatar ExxonMobil Open, Doha (Katar)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 1,237 mln dolarów
wtorek, 3 stycznia
I runda gry podwójnej:
Jamie Murray (Wielka Brytania, 1) / Bruno Soares (Brazylia, 1) - Marcin Matkowski (Polska) / Marcos Baghdatis (Cypr) 6:3, 6:1
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!
Czy Jamie Murray i Bruno Soares awansują do półfinału? 
