Alize Cornet (WTA 41) prowadziła w pierwszym secie 4:1, gdy Garbine Muguruza (WTA 7) postanowiła przedwcześnie zakończyć spotkanie. Hiszpanka, która ma za sobą wyczerpujące batalie z Samanthą Stosur i Darią Kasatkiną, skreczowała z powodu kontuzji prawego uda.
W I rundzie Cornet była bardzo blisko porażki z Rosjanką Jeleną Wiesniną, ale wróciła ze stanu 3:6, 1:4 i zwyciężyła 3:6, 6:4, 7:6(5). W kolejnych dniach Francuzka bez straty seta odprawiła Amerykankę Christinę McHale (6:2, 6:1) i Słowaczkę Dominikę Cibulkovą (6:3, 7:5).
W pierwszym gemie meczu z Muguruzą, Cornet obroniła dwa break pointy. Po rozegraniu 16 punktów Francuzka zaliczyła przełamanie na 3:1. Następnie utrzymała podanie do zera. Hiszpanka skreczowała i to oznaczało koniec spotkania.
Muguruza turniej rozpoczęła od pokonania 7:5, 6:7(2), 7:5 Australijki Samanthy Stosur. W tym meczu wróciła z 2:4 w trzecim secie. W kolejnych rundach zmierzyła się z Rosjankami. Wygrała 7:5, 3:6, 7:6(7) z Darią Kasatkiną po obronie piłki meczowej. W ćwierćfinale przegrywała 1:4 ze Swietłaną Kuzniecową, ale zwyciężyła 7:5, 6:4. Pierwsze dwa mecze Hiszpanki trwały prawie sześć godzin. W spotkaniu z Cornet mistrzyni Rolanda Garrosa 2016 skreczowała po 28 minutach.
Cornet osiągnęła największy finał od lutego 2014 roku. Wtedy w Dubaju pokonała Serenę Williams, by w walce o tytuł przegrać 3:6, 0:6 z Venus Williams. Dzięki znakomitemu występowi w Brisbane Francuzka zapewniła sobie awans na 31. miejsce w rankingu oraz rozstawienie w Australian Open. Jeśli w sobotę wygra z Eliną Switoliną lub Karoliną Pliskovą, wróci do Top 30. Za nieco ponad dwa tygodnie (22 stycznia) Cornet będzie obchodzić 27 urodziny.
ZOBACZ WIDEO: Natalia Partyka: moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje
Francuzka najwyżej była klasyfikowana na 11. pozycji w rankingu, w lutym 2009 roku. W sobotę powalczy o szósty singlowy tytuł w głównym cyklu, drugi w Australii (po Hobart 2016). Bilans jej finałów to 5-5.
Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
piątek, 6 stycznia
półfinał gry pojedynczej:
Alize Cornet (Francja) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 4) 4:1 i krecz