Karolinie Woźniackiej udało się zrewanżować Putincewej za zaskakującą porażkę w I rundzie ubiegłorocznego Australian Open. Dunka nie szczędziła słów wobec nie zawsze zachowującej się zgodnie z tenisową etykietą rywalce.
- Jest jedną z tych zawodniczek, które tenisowo nie dorównuje pozostałym zawodniczkom, ale kiedy zalezie rywalce za skórę, wybija ją z równowagi, a sama walczy z całych sił - przyznała 26-latka z Odense.
- W takich momentach pozostaje tylko się złościć. Zaczynają pojawiać się proste błędy, z jej strony świetne zagrania i nagle to ona przejmuje inicjatywę. To jej sposób na zwycięstwo. Dlatego moją receptą było to, aby niezależnie od sytuacji zachować spokój, wziąć głęboki oddech i grać swoje - dodała Woźniacka.
ZOBACZ WIDEO Problemów na Dakarze ciąg dalszy (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}