Simona Halep, podobnie jak w ubiegłym sezonie, już na I rundzie zakończyła swój udział w wielkoszlemowym Australian Open. Rumunka przegrała z Shelby Rogers 3:6, 1:6 po godzinie i 14 minutach spędzonych na korcie. Czwarta rozstawiona przyznała na konferencji prasowej, że od jakiegoś czasu zmaga się z kontuzją kolana.
Thanks Simona #Halep good luck for the rest of 2017! #AusOpen pic.twitter.com/oBLhzsYItr
— #AusOpen (@AustralianOpen) 16 stycznia 2017
- Dyskomfort odczuwałam już w Singapurze - powiedziała Halep. - Czułam ból każdego dnia. Nie miałam jednak większych kłopotów w okresie między sezonami. Problemy z tą częścią ciała znów dały mi się we znaki w Chinach, a dokładniej pod koniec pierwszego meczu (Halep przegrała w Shenzhen na etapie II rundy przyp.red.). Od przyjazdu do Melbourne codziennie odczuwałam ból, jednak nie było tak źle, jak dzisiejszego dnia. W trakcie jednego z punktów przy stanie 3:5 zabolało mnie naprawdę mocno. Mogę rywalizować bez bólu około 40-50 minut. Później pojawia się uczucie dyskomfortu - dodała.
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: jestem zadowolony z 11. miejsca, teraz nie muszę do kontroli iść