Puchar Davisa: co z tą Polską? Biało-Czerwonych czeka walka o utrzymanie

Dotkliwa porażka w Zenicy oznacza, że polskich tenisistów czeka walka o pozostanie na zapleczu elity. Biało-Czerwoni nie będą jednak mieli łatwego zadania w utrzymaniu się w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
PAP/EPA / SOEREN STACHE

Zasada przyjęta dla Grupy I i Grupy II fazy kontynentalnej rozgrywek Pucharu Davisa jest prosta: zwycięstwo w jednym spotkaniu danego sezonu gwarantuje, że drużyna na pewno nie zostanie relegowana. Polska przegrała w I rundzie z Bośnią i Hercegowiną 0:5, dlatego straciła szanse na wywalczenie awansu do Grupy Światowej. Teraz Biało-Czerwonych czeka bój o pozostanie na zapleczu elity.

WARIANT I

Pomóc polskim tenisistom w utrzymaniu z pewnością mogą Bośniacy, którzy w dniach 7-9 kwietnia zmierzą się u siebie z Holendrami. Jeśli wygrają, to we wrześniu zagrają o historyczny awans do Grupy Światowej Pucharu Davisa. Wówczas Holendrzy staną się przeciwnikami Biało-Czerwonych, ponieważ w I rundzie otrzymali wolny los.

Polacy ostatni raz spotkali się z Holendrami w 1939 roku w Warszawie. Ponieważ od tego meczu minęło już sporo czasu, w ciągu którego doszło także do reformy rozgrywek Pucharu Davisa, już podczas zeszłorocznego losowania podjęto decyzję, że jeśli obie ekipy trafią na siebie, to zagrają w dniach 15-17 września w Polsce.

Jeśli nasi tenisiści przegrają z Holendrami, wtedy będą mieli jeszcze jedną szansę na utrzymanie się w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej. Wówczas w dniach 20-22 lub 27-29 października Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe ze Słowacją, która w miniony weekend doznała w Bratysławie szokującej porażki z Węgrami 1:3.

ZOBACZ WIDEO Tylko remis Anderlechtu z Lokeren - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

WARIANT II

Ten wariant wydaje się bardziej prawdopodobny, bowiem zakłada zwycięstwo wyżej notowanych w rankingu narodów Holendrów nad Bośniakami. Wtedy to ci pierwsi powalczą we wrześniu o elitę, zaś drudzy pozostaną na przyszły rok w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej, bowiem mają już na koncie jedną wygraną (nad Polakami).

Wówczas sytuacja będzie wyglądała następująco: Polacy zagrają w dniach 15-17 września o utrzymanie ze Słowakami, a pokonana drużyna zostanie relegowana do Grupy II Strefy Euroafrykańskiej. W 2015 roku Biało-Czerwoni pokonali naszych południowych sąsiadów w Gdyni, gdzie cieszyli się z historycznego awansu do Grupy Światowej. Jeśli więc dojdzie do ponownego spotkania obu zespołów, to odbędzie się ono na Słowacji.

Czy Polska utrzyma się na zapleczu elity?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×