Serena Williams chce wygrać wszystkie turnieje wielkoszlemowe w 2017 roku

PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Na zdjęciu: Serena Williams
PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Na zdjęciu: Serena Williams

Patrick Mouratoglou, trener Sereny Williams, wyjawił, że jego podopieczna ma wielki cel na sezon. Amerykanka chce zdobyć tzw. Kalendarzowego Wielkiego Szlema, czyli wygrać wszystkie turnieje wielkoszlemowe w roku.

W tym artykule dowiesz się o:

- Za każdym razem, gdy zaczyna się nowy sezon, mamy z Sereną jeden cel: chcemy wygrać wszystkie turnieje wielkoszlemowe. W tym roku nie jest inaczej - powiedział Patrick Mouratoglou, cytowany przez Tennis Connected.

Serena Williams jeszcze nigdy nie zdobyła Kalendarzowego Wielkiego Szlema. Najbliżej tego osiągnięcia była w sezonie 2015, gdy wygrała Australian Open, Rolanda Garrosa i Wimbledon, ale w US Open odpadła w półfinale. W tym roku już wykonała pierwszy krok, w styczniu zwyciężając w Melbourne

- Zdobycie Kalendarzowego Wielkiego Szlema jest niezwykle trudne, ale kto zabroni marzyć. Mam szczęście trenować wielką mistrzynię, więc musimy sobie wysoko zawieszać poprzeczkę - mówił francuski trener.

Ostatnią tenisistką, która zdobyła Kalendarzowego Wielkiego Szlema, była w 1988 roku Steffi Graf. Niemka sięgnęła wówczas po tzw. "Złotego Szlema", bo oprócz triumfów we wszystkich turniejach wielkoszlemowych wywalczyła także złoto igrzysk olimpijskich w singlu.

- Wierzę, że Serena może wygrywać jeszcze więcej i ustanawiać kolejne rekordy. Ona chce zwyciężyć w każdym turnieju, w którym występuje - dodał Mouratoglou.

ZOBACZ WIDEO Deportivo - Barcelona: demolka gospodarzy - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (17)
avatar
marbe-fa
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a ja marzę o tytule wielkoszlemowym dla Agi i jej liderowaniu rankingowym, chcialabym zobaczyć Ulę Jurka i Kamila w top100, jak również sukcesy Pauli Kasi Magdy F i L, podbój touru przez młode Czytaj całość
avatar
Pao
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak tak i jeszcze kolejny kalendarzowy w kolejnym roku, przecież umiemy liczyć Panie Mouratoglou, 30 - 23 = 7 ;p A potem już See może odejść spełniona. ;) 
avatar
Harry Brodnicky
12.02.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
"...ale kto zabroni marzyć"... no właśnie, kto? Ja np. marzę o pierwszym tytule wielkoszlemowym dla Agnieszki i pierwszym tytule w rozgrywkach ATP dla Jerza. No i żeby zobaczyć w tym roku "na Czytaj całość