Mimo skończonych 34 lat i licznych problemów zdrowotnych, Tommy Robredo podjął kolejną próbę powrotu do rozgrywek. We wtorek Hiszpan pojawił się na korcie po raz pierwszy po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją łokcia, przez którą pauzował również od lutego do września 2016 roku. Tenisista z Hostarlic zanotował powrót w zwycięskim stylu. W I rundzie turnieju ATP w Buenos Aires pokonał bardzo groźnego na nawierzchni ziemnej Fabio Fogniniego, z którym w przeszłości przegrał cztery z dziewięciu rozegranych pojedynków.
Dla Robredo (we wtorek dwa asy i cztery przełamania), aktualnie dopiero 505. gracza świata, to pierwsza wygrana w cyklu ATP World Tour od stycznia 2016 roku, gdy w Australian Open okazał się lepszy od Maleka Jaziriego. O kolejne zwycięstwo Hiszpan powalczy w czwartek z lepszym z pary Victor Estrella - Thiago Monteiro.
Nie powiodło się za to innemu tenisiście próbującemu odbudować dawną wysoką pozycję. Janko Tipsareviciowi, obecnie 94., a w przeszłości ósmemu zawodnikowi rankingu ATP. Serb przegrał 3:6, 3:6 z Ołeksandrem Dołgopołowem. Ukrainiec, dla którego to drugi wygrany pojedynek w 2017 roku, w 1/8 finału zagra z Pablo Cuevasem, turniejową "dwójką".
Aż przez trzy godziny i 12 minut na korcie im. Guillermo Vilasa rywalizowali Albert Ramos i Guido Pella. Ostatecznie Hiszpan zwyciężył 6:7(8), 6:4, 7:6(6), w tie breaku trzeciego seta broniąc piłki meczowej. Następnym przeciwnikiem oznaczonego "piątką" Ramosa będzie Leonardo Mayer, z którym ma bilans 3-2.
ZOBACZ WIDEO Damian Janikowski o przepaści jaka dzieli MMA i zapasy: to bardzo przykre
Meczbola we wtorek odparł także Alessandro Giannessi. Włoch w spotkaniu kwalifikantów ograł 5:7, 7:6(6), 6:4 Rogerio Dutrę Silvę, który w drugiej partii miał piłkę na awans do II rundy, lecz popełnił podwójny błąd serwisowy. I to Giannessi zmierzy się o ćwierćfinał z Pablo Carreno, turniejową "czwórką".
Inauguracyjnym przeciwnikiem najwyżej rozstawionego Keia Nishikoriego został Diego Schwartzman, który wyeliminował Facundo Bagnisa. W innym argentyńskim starciu Guido Andreozzi w trzech setach ograł Renzo Olivo.
Carlos Berlocq pokonał 6:4, 6:4 Jozefa Kovalika. Argentyńczyk w II rundzie stanie naprzeciw Davida Ferrera, mistrza zmagań w Buenos Aires z lat 2012-14. Do 1/8 finału awansował również rozstawiony z numerem szóstym Joao Sousa, który w ostatnim meczu dnia wygrał z Horacio Zeballosem.
Argentina Open, Buenos Aires (Argentyna)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 546,6 tys. dolarów
wtorek, 14 lutego
I runda gry pojedynczej:
Albert Ramos (Hiszpania, 5) - Guido Pella (Argentyna) 6:7(8), 6:4, 7:6(6)
Joao Sousa (Portugalia, 6) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:2, 7:6(4)
Tommy Robredo (Hiszpania, PR) - Fabio Fognini (Włochy, 7) 6:4, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna) - Facundo Bagnis (Argentyna) 6:1, 6:4
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Janko Tipsarević (Serbia, WC) 6:3, 6:3
Guido Andreozzi (Argentyna, Q) - Renzo Olivo (Argentyna) 2:6, 6:4, 6:4
Alessandro Giannessi (Włochy) - Rogerio Dutra Silva (Brazylia, Q) 5:7, 7:6(6), 6:4
Carlos Berlocq (Argentyna, WC) - Jozef Kovalik (Słowacja, Q) 6:4, 6:4
wolne losy: Kei Nishikori (Japonia, 1); Pablo Cuevas (Urugwaj, 2); David Ferrer (Hiszpania, 3); Pablo Carreno (Hiszpania, 4)
Kto awansuje do ćwierćfinału turnieju ATP w Buenos Aires? 
