Zanim rywalizacja w eliminacjach pierwszej edycji Hungarian Ladies Open dobiegła końca, ruszył już turniej główny. Jako pierwsza w II rundzie zameldowała się Donna Vekić, która uporała się z Jekateriną Aleksandrową 6:3, 7:5, choć mogła to uczynić nieco wcześniej, bowiem serwowała przy stanie 5:4.
Trochę niepotrzebnych nerwów najadła się także Pauline Parmentier. Francuzka przeciwko Katerynie Kozłowej nie wykorzystała przewagi przełamania w drugiej odsłonie, którą ostatecznie rozstrzygnięto na jej korzyść w tie-breaku. W kolejnym meczu czeka ją spotkanie z Kirsten Flipkens lub kwalifikantką Alaksandrą Sasnowicz.
Zaledwie cztery gemy na starcie straciła rozstawiona z "ósemką" Annika Beck. Niemka w 71 minut pokonała Janę Cepelovą i o miejsce w ćwierćfinale zmierzy się z Danką Kovinić albo występującą dzięki dzikiej karcie Fanny Stollar.
Pomimo słabego początku i przegranego seta Su-Wei Hsieh potrafiła przetrzymać napór topspinowych zagrań Sary Sorribes i awansowała do II rundy, w której zagra z turniejową "dwójką", Lucie Safarovą.
Hungarian Ladies Open, Budapeszt (Węgry)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 20 lutego
I runda gry pojedynczej:
Pauline Parmentier (Francja, 6) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 7:6(3), 7:6(2)
Annika Beck (Niemcy, 8) - Jana Cepelova (Słowacja) 6:2, 6:2
Donna Vekić (Chorwacja) - Jekatierina Aleksandrowa (Rosja) 6:3, 7:5
Su-Wei Hsieh (Tajwan) - Sara Sorribes (Hiszpania) 2:6, 6:3, 6:1
Kacper Kowalczyk z Budapesztu
ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"