ATP Indian Wells: 50 minut Rogera Federera, Novak Djoković wyrównał rekord kolejnych wygranych meczów turnieju

PAP/EPA / STRINGER
PAP/EPA / STRINGER

Roger Federer w 50 minut i bez straty seta pokonał Stephane'a Roberta w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Indian Wells. Novak Djoković wyrównał rekord kolejnych wygranych spotkań w tej imprezie.

To była szybka, łatwa i przyjemna inauguracja tegorocznej edycji turnieju ATP w Indian Wells dla Rogera Federera. W spotkaniu sesji wieczornej na korcie centralnym Szwajcar nie dał szans Stephane'owi Robertowi. Federer, czterokrotny triumfator BNP Paribas Open, zwyciężył 6:2, 6:1 w zaledwie 50 minut, zapisując na swoim koncie cztery asy, pięć przełamań i 22 zagrania kończące.

- Jestem bardzo zadowolony. To był świetny mecz w moim wykonaniu. Awansowałem do kolejnej rundy, w której czekać mnie będzie zupełnie inny rywal i trudne wyzwanie - powiedział Federer, który w 1/16 finału zmierzy się ze Steve'em Johnsonem. Amerykanin w niedzielę po tie breaku decydującego seta wyeliminował Kevina Andersona.

Również bez straty partii, tyle że po nieporównywalnie trudniejszym meczu, do III rundy awansował inny z faworytów, Novak Djoković. Mistrz trzech ostatnich edycji zmagań w Kalifornii pokonał 6:4, 7:6(3) Kyle'a Edmunda, w drugiej odsłonie odrabiając stratę 2:5. Dla Serba to 18. z rzędu wygrany mecz w Indian Wells. Tym samym wyrównał należący do Federera rekord kolejnych wygranych meczów w tej imprezie. Szwajcar swoje osiągnięcie ustanowił w latach 2004-06.

O pobicie rekordu nie będzie łatwo. Kolejnym rywalem Djokovicia został bowiem Juan Martin del Potro, który w argentyńskim starciu okazał się lepszy od Federico Delbonisa. Będzie to 16. pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Belgradczyk wygrał 12, w tym ostatni, rozegrany 1 marca w Acapulco. - Będę musiał dać z siebie wszystko, bo Del Potro to naprawdę wymagający przeciwnik - ocenił wicelider rankingu ATP.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

[/color]

Serwis jak z armaty dał Nickowi Kyrgiosowi awans do III rundy. W meczu z Horacio Zeballosem Australijczyk posłał dziesięć asów, przy własnym podaniu zdobył 43 z 53 rozegranych punktów, ani razu nie został przełamany i wygrał 6:3, 6:4. W następnej fazie BNP Paribas Open 21-letni Kyrgios stanie naprzeciw młodszego o dwa lata Alexandra Zvereva.

Taylor Fritz sprawił dużą niespodziankę. Utalentowany Amerykanin odrobił stratę seta oraz przełamania i pokonał 4:6, 7:5, 6:3 rozstawionego z numerem szóstym Marina Cilicia. Dla 19-letniego Kalifornijczyka to pierwsze w karierze zwycięstwo nad rywalem notowanym w czołowej "10" rankingu ATP. Teraz czeka go konfrontacja z Malekiem Jazirim.

Z kolei Rafael Nadal zmierzy się z Fernando Verdasco, z którym wygrał 16 z 19. poprzednich spotkań. Leworęczny tenisista z Madrytu po nierównym meczu ograł 7:6(5), 6:1 specjalistę od debla Pierre'a-Huguesa Herberta.

Do III rundy awansowali również reprezentanci gospodarzy. Najlepszy aktualnie amerykański tenisista Jack Sock, mimo niespodziewanych kłopotów i seta przegranego do zera, ograł kwalifikanta Henriego Laaksonena, natomiast w starciu dwóch zawodników z USA Donald Young sprawił niespodziankę, eliminując Sama Querreya, który przed tygodniem wywalczył tytuł w Acapulco, pokonując m.in. Kyrgiosa i Nadala.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Plexipave), pula nagród 6,993 mln dolarów
niedziela, 12 marca
II runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 2) - Kyle Edmund (Wielka Brytania) 6:4, 7:6(5)
Roger Federer (Szwajcaria, 9) - Stephane Robert (Francja) 6:2, 6:1
Nick Kyrgios (Australia, 15) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:3, 6:4
Jack Sock (USA, 17) - Henri Laaksonen (Szwajcaria, Q) 6:3, 0:6, 6:4
Steve Johnson (USA, 24) - Kevin Anderson (RPA) 6:4, 3:6, 7:6(4)
Fernando Verdasco (Hiszpania, 26) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 7:6(5), 6:1
Juan Martin del Potro (Argentyna, 31) - Federico Delbonis (Argentyna) 7:6(5), 6:3
Taylor Fritz (USA, WC) - Marin Cilić (Chorwacja, 6) 4:6, 7:5, 6:4
Donald Young (USA) - Sam Querrey (USA, 23) 6:3, 3:6, 6:3

Komentarze (15)
avatar
marzami
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Cały czas drżałam o wygraną Djoko, bo młody Edmund grał wyśmienicie /zwłaszcza w drugim secie/ i narobił mi niezłego "stracha".
Teraz pewnie kolejne fascynujące widowisko z Delpo, którego też l
Czytaj całość
grolo
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najciekawsze w tej rundzie wcale nie było starcie Delpo z Delbo,
tylko wygrana nastoletniego Fritza z graczem pierwszej dziesiątki świata. Sam Taylor określił ten mecz "meczem życia".
Najpierw
Czytaj całość
avatar
Zartanxxx
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Del Potro musisz!!! 
Seb Glamour
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dżoker wcale nie miał tak łatwo......a teraz kolejne derby SF.....Nole-Delpo;)